Po niewątpliwym sukcesie filmów, przedstawiających najgorsze w mojej ocenie teksty klientów i sprzedawców (obydwa zostały wyświetlone ponad 20 000 razy), przyszedł czas na kontynuację. Zapraszam do obejrzenia, komentowania i podrzucania sugestii co do kolejnych materiałów 🙂
Cóż, ubawiłem się. Niektóre sam widziałem z boku, głupota to chyba raczej nic nowego ;P
Ostatni taki prawdziwy 🙂 Niestety tyczy się nie tylko sklepów z odzieżą. Sam nie ma żadnego problemu z podniesieniem jakiejkolwiek rzeczy, nawet jeśli sam jej nie strąciłem. Nie rozumiem ludzi, którzy mają czas i chęci przejrzeć po kilkanaście alejek np. w takim tkmaxx, lecz schylić się po coś co spadło to już strach o koronę na głowie.
Powinno jeszcze powstać “najgorsze niespodzianki pozostawione przez klientów”
Na przykład w przymierzalniach. Pracowałam w sieciówce i miałam “przyjemność” znaleźć nieraz takie kwiatki, że śniadanie podchodziło do gardła. Ale były też zabawne momenty, jak Pismo Święte w przymierzalni 😀
Albo taki : Wchodzi klient do sklepu – Poproszę najdroższy garnitur jaki ma Pani na sklepie!!!! Chwilę póżniej – A czemu on taki drogi !!!! nie ma nic taniej? Ręce opadają:(