Stali Czytelnicy bloga doskonale wiedzą, że jestem zwolennikiem półformalnych rozwiązań, które potrafią, niczym kameleon, dostosować swój charakter do stylizacyjnego otoczenia w którym przyjdzie się im znaleźć. Jednym z najbardziej klasycznych przykładów tego typu elementów męskiej garderoby jest koszula w charakterystyczną biało-kolorową kratkę, zwaną kratką gingham lub vichy. W dzisiejszym wpisie przyjrzymy się bliżej jednemu z najbardziej uniwersalnych modeli koszul, jakie można w swej garderobie posiadać.
Z Malezji do Francji
Jak już wspomniałem wzór ten występuję pod dwiema nazwami. Pierwsza z nich pochodzi z języka malajskiego, konkretnie od słowa genggang oznaczającego pasiasty wzór. Po tym jak wzór zawędrował do Europy paski zdublowano i odwrócono, efektem czego powstała znana nam dziś kratka, której postanowiono wtórnie nadać nazwę „pasiastej” kratki gingham. Druga nazwa – vichy – pochodzi od francuskiej miejscowości, w której tkano materiały w ów wzór, a która znana jest z bazujących na wodach termalnych kosmetyków jak również goszczenia w czasie drugiej wojny światowej kolaborującego z Niemcami rządu P. Petaina. To Francuzi zaczęli wykorzystywać ten wzór w nieubiorowych kontekstach, które znane nam są do dziś, tj. w przypadku obrusów, ścierek, fartuchów czy zasłon.
Siła prostoty
Najbardziej klasyczne wzory koszul gingham w kolorze niebieskim i błękitnym. (OSOVSKI, OSOVSKI)
O sukcesie koszul w kratkę gingham (nie tylko wśród zwolenników męskiej elegancji, ale także wśród przedstawicieli subkultury modsów w latach sześćdziesiątych) zadecydowały jej dwie najważniejsze cechy. Pierwszą z nich była regularność wzoru, wprowadzająca harmonię i pozwalająca na stosunkowo łatwe łączenie go z innymi (jednym z najbardziej kanonicznych wyspiarskich połączeń stanowi błękitna koszula w kratkę vichy i krawat w skośne pasy, tzw. regimental tie). Drugim atutem okazała się obecność dającej duży kontrast bieli, na tle której nawet najbardziej wyraziste kolory wydają się o wiele bardziej stonowane i łatwiejsze do zestawiania.
Tkanina
Wartym wspomnienia jest fakt, że pierwotnie była to tkanina określana mianem “barwionej w przędzy”. Oznacza to, że wzór powstawał z umiejętnego połączenia nici kolorowej osnowy i białego wątku już na poziomie tkania materiału. Obecnie nadal jest to najczęstszy sposób wytwarzania tego typu materiału, choć spotyka się także kratki vichy nadrukowywane na jednolitej białej tkaninie.
Podstawowym materiałem, z którego produkuje się koszule vichy jest bawełna, zarówno w formie grubej, mięsistej popeliny czy flaneli, jak i cienkiej, przypominającej strukturą ściereczkę bawełny o splocie otwartym. Innym popularnym w przypadku tych koszul materiałem będzie letnio odpowiedni len.
Koszula wykonana z bawełny o otwartym splocie (BYTOM)
Bawełniana popelina o splocie skośnym (Miler)
Letnia koszula gingham z lnu (OSOVSKI)
Skala wzoru
Wielkość wzoru w przypadku kraty nazywana jest często jej raportem (inaczej: szerokość oka kraty). Im większa jest skala wzoru, tym bardziej nieformalny charakter będzie mieć dana koszula. Analogicznie koszule o mniejszym raporcie kraty będą odpowiednie w przypadku nieco bardziej formalnych zestawów, np. garniturowych. Najbardziej standardowym i przez to najczęściej spotykanym w ofertach sklepowych raportem kratki vichy jest 1cm.
Im większy raport kraty, tym niższa formalność koszuli. (BYTOM, Miler)
Mniejsza skala wzoru kratki gingham pozwoli jej odnaleźć się w nieco bardziej formalnych stylizacjach (BYTOM, OSOVSKI)
Więcej koloru
Na rynku spotkać można także takie warianty koszuli gingham, w ramach której kolorowe pola utrzymane są w dwóch bądź trzech barwach. Biorąc pod uwagę obowiązującą w męskiej elegancji zasadę, że im prostsza forma, tym wyższa formalność, tego typu koszule będą okupowały miejsce w niższych rejestrach formalności. Najbardziej klasycznym, dwukolorowym połączeniem w przypadku koszul vichy będzie zestawienie granatu (bądź koloru niebieskiego) z czerwienią lub bordem. Decydując się na ten wariant koszuli gingham warto pamiętać, by kolory były wobec siebie komplementarne.
Wielokolorowe koszule vichy cechuje swobodny charakter (OSOVSKI, BYTOM, Lantier)
Detale
Jak wynika z poprzednich akapitów, koszula w kratkę vichy może być zarówno formalna jak i nieformalna. Kluczowymi w kontekście charakteru konkretnego modelu będą zatem jego detale. Do noszenia z krawatem najlepiej nadadzą się kołnierzyki włoskie bądź półwłoskie, dla koszul noszonych solo na casualową modłę polecam kołnierzyk button down bądź kent (który opcjonalnie mógłby być podpięty od spodu guziczkami (jest to tzw. kołnierzyk button-under)). O ile podwójne mankiety, tzw. francuskie kojarzą się z formalnymi wizytowymi koszulami, o tyle wyspiarscy producenci (TmLewin, Charles Thyrwitt, Thomas Pink) bardzo często stosują je także w przypadku koszul gingham. Takie koszule idealnie nadają się do noszenia z jedwabnymi węzełkami zamiast tradycyjnych, metalowych spinek.
Od lewej: kołnierzyk typu button under, kołnierzyk button down oraz klasyczny kołnierzyk włoski (BYTOM, Szarmant, Lantier)
Przykłady zastosowań:
Wpis: “Zaklinacz Wiosny”
Wpis: “Sportowa elegancja”
Wpis: “Rychło w czas”
Wpis: “Total Blue”
Wpis: “Udane POLOwanie”
Granatowa koszula gingham pomogła także odmienić oblicze podstawowego formalnego garnituru w jednym z odcinków serii “Męskim Okiem”, którą realizujemy wraz z Radzką:
Bardzo serdecznie dziękuję za poświęcony czas i uwagę. Jeśli uważacie wpis za przydatny, to będę wdzięczny za wszelkie udostępnienia, podzielenia się i opinie wyrażone w komentarzach 🙂
Pozdrawiam Was gorąco,
Dawid
Bardzo ciekawy i świetnie napisany artykuł.Plus za przykłady polskich marek ale pewnie to zasługa kooperacji.:)))Tradycyjnie będę się upierał że zimne kolory to nie jest Pańska estetyka.Zestaw z płaszczem naprawdę godny inspiracji.
Bardzo dziękuję za miłe słowa! Akurat tak sie złożyło, że żadne inne marki poza polskimi (a zwłaszcza OSOVSKI, wspierany przez Michała Kędziorę) nie miały w swojej ofercie tak ładnych modeli koszul vichy, które mogłyby posłużyć do zobrazowania niniejszego wpisu. Co do kolorów, to mam świadomość, że pewne zestawienia wypadają lepiej od innych, ale mimo to nadal nie jestem w stanie z nich całkowicie rezygnować. Taka guilty pleasure 🙂
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Jeśli nie kupuję na jakieś super ważne wydarzenie czegoś na specjalne zamówienie lub jakiś calvin klein to takie podstawowe koszule do użytku codziennego kupuję na denleyu, właśnie w kratę lub pasy identyczne jak twoje 😉