Ranking olejków do brody 2023

W artykule znajdziesz linki afiliacyjne – kupując za ich pośrednictwem wspierasz dalszy rozwój Dandycore.

Dlaczego zdecydowaliśmy się stworzyć ten ranking olejków do brody? Spora liczba wyświetleń naszego filmu, który w niecodzienny sposób wprowadza w tajniki dbania o zarost oraz fakt, że w obu naszych książkach są artykuły o kosmetykach prowadzi do prostego wniosku: wiedza dotycząca brody i dbania o nią jest cały czas potrzebna.

Dlatego postanowiliśmy przygotować dla Was ranking olejków do brody – najlepszych, jakie naszym zdaniem obecnie są dostępne na rynku. Karol przetestował każdy z nich na swojej brodzie, więc poligon doświadczalny był całkiem niezły. Zanim jednak przejdziemy do rezultatów, to parę słów o olejkach.

Ranking olejków do brody 2023 – czym jest olejek do brody?

Olejek do brody, obok dedykowanego do skóry pod zarostem szamponu, to podstawowy kosmetyk, w który powinien być wyposażony każdy brodacz. Niezależnie od tego czy brodę ma krótką jak Aragorn czy długą jak Gandalf. O skórę i w konsekwencji o włosy, trzeba dbać od samego początku. Czasy kiedy dostępność olejków była mocno ograniczona, a ceny wysokie, co prowadziło niektórych brodaczy do smarowania swojej twarzy Olejem Kujawskim (na szczęście) dawno już minęły.

Olejek, jeśli nie ma w składzie zbyt wiele parafiny i silikonów, skutecznie utrzyma skórę twarzy nawilżoną. Dzięki regularnemu stosowaniu zarost będzie naturalnie błyszczał, nie pojawi się na nim łupież, a przy okazji broda cały czas będzie ładnie pachniała. Wszak włosy wchłaniają zapachy bardzo mocno, a zawsze lepiej czuć pod nosem delikatne nuty zapachowe, zamiast mieszanki ostatnio pitego piwa i obiadu babci. Poza zapachem, olejki nadają brodzie naturalnego blasku, sprawiają, że znacznie lepiej się ona rozczesuje i układa. Jeśli wasza broda przypomina czasami szczotkę do butelek, to zdecydowanie powinniście sięgnąć po olejek do brody.

*** Wpis został zaktualizowany 25.05.2023 ***

Ranking olejków do brody 2023 – film

Ranking olejków do brody 2023 – o co tu chodzi?

Nasz ranking jest zbiorem olejków do brody, na które warto w naszej ocenie zwrócić uwagę. Nie jest to lista od najlepszego do najgorszego. Najgorsze, złe i średnie odrzuciliśmy na etapie researchu ;). Staraliśmy się wziąć pod uwagę różne preferencje zapachowe, fakt że niektórzy wolą zapachy które są bardziej intensywne, drudzy mniej oraz ewentualną kompatybilność z innymi produktami do pielęgnacji zarostu. Co ważne, każdy z tych olejków ma dobry skład, nie musicie więc tracić czasu na analizowanie etykiet, bo zrobiliśmy to za Was.

Ranking olejków do brody 2023 – zestawienie

Frater Juniperus

 

Idea nawiązania do stosujących ziołolecznictwo braci klasztornych sprzed kilkuset lat tym razem przybrała formę Brata Jałowca, bo tak tłumaczylibyśmy nazwę olejku od Kanclerski, który znalazł się w tym zestawieniu właśnie dzięki swojej wyjątkowej owocowo-leśnej kompozycji zapachowej. Myślę, że bracia odpowiedzialni za taki zapach z pewnością musieli należeć do tych wesołych, może dodatkowo pędzących różne trunki, bo słodkość i lekkość tego zapachu mówi sama za siebie.

Link do strony produktu

Cyrulicy – Magik

Ranking olejków do brody najlepsze olejki barber cyrulicy olejek do brody magik

Jeśli istnieje miłość od pierwszego wejrzenia, to w przypadku tego olejku występuje ona w wersji od pierwszego powąchania. Zapach jest intensywny, niesamowicie przyjemny i słodki, ale nie w cukierkowy sposób. Zdecydowanie czuć wanilię, tytoń, migdały i cedr. Jest to kompozycja, której całodzienne unoszenie się nad brodą sprawia, że człowiek czuje się lepiej. Możliwe, że zapach spodobał mi się tak mocno, bo przywiódł mi na myśl zapach mojej pierwszej pomady do włosów – Sweet Georgia Brown (tej w niebieskiej puszce).

Link do strony produktu

Bloody Monarch Slickhaven

Kolejna podróż w czasie do okresu lochów i smoków. Tym razem zamiast klasztoru mamy zamczysko i jego śmiertelnie poważnego pana. Jeśli jest coś takiego jak typowo męskich zapach, to Bloody Monarch Slickhaven wypełnia wszystkie jego znamiona w stu procentach. Jest wręcz oldschoolowy w swojej formie, trochę jak perfumy dla twardzieli z poprzedniego wieku. Zapach jest BARDZO mocny i BARDZO długo się trzyma. Weź to pod uwagę decydując się na Krwawego Monarchę, bo potrafi zdominować pomieszczenie, w którym siedzisz. Plus jest taki, że robi to cholernie dobrze!

Link do strony produktu

Rogue Cyrulicy

Jeśli jesteś przyzwyczajony, do tego że większość kosmetyków z jeleniem w swojej szacie graficznej pachnie lasem, to ten jeleń musiał biegać w zaroślach hawajskich wysp i jeść rajski przysmak (punkt dla tych, którzy złapią nawiązanie). Wyjątkowo energetyczny i przede wszystkim egzotyczny zapach, który pobudza i nastraja do działania. Jego wyrazistość będzie Ci pasowała, pod warunkiem, że takie owocowe, tropikalne kompozycje odpowiadają Ci chociażby w perfumach.

Link do strony produktu

Kanclerski – Frater Angelus 

 

Frater Angelus, o ile mnie translator nie oszukuje, to po łacinie Brat Anioł. I faktycznie ma w sobie coś niebiańskiego i nie chodzi tu tylko o kolor etykiety. Zapach jest świeży, może kojarzyć się z błękitnym niebem i przyjemnie chłodnym wiatrem. Sprowadzając go jednak na ziemię, olejek do brody marki Kanclerski “czuć” drzewem sandałowym, jaśminem i bergamotką. Lekki w charakterze, choć wyraźny w intensywności. Myślę, że to zapach uniwersalny dla większości nosów.

Link do strony produktu

Roomcays – Odżywczy Olejek

Ranking olejków do brody najlepsze olejki roomcays olejek do brody

Dzięki naszej współpracy z marką Roomcays przy okazji poprzednich materiałów o męskiej pielęgnacji miałem okazję korzystać z ich olejku wyjątkowo długo. Całą serię Roomcays charakteryzuje jednolita szata graficzna oraz, co bardzo ważne, jedna linia zapachowa. Korzystając więc z pełnego zestawu szampon – balsam – olejek – krem do twarzy nie uzyskuje się efektu zapachowej zupy, która finalnie przyprawia o mdłości. Roomcaysowy olejek pachnie delikatnie, w przeważającej mierze drzewnie.

Link do strony produktu

Wilderness Mr Bear Family

Miś jest dziki, miś nie jest zły, ba nawet jest bardzo dobry! Przy pierwszym niuchnięciu wydaje się być lekko słodkawy przez rozmaryn, lawendę i bergamotkę, żeby po chwili dała o sobie znać bardzo wyrazista drzewność. Charakter tego zapachu jest zdecydowanie pobudzający, energetyczny, ale nie w sposób typu plaskun na odmułę i do biegu, tylko raczej siły natury i medytacji, która sprawia, że w spokoju idziesz konsekwentnie po swoje. Bardzo ciekawa kompozycja, którą sklasyfikowalibyśmy jako uniwersalną. Dobry olejek, żeby spróbować jeśli nie jesteś pewnym jaki zapach będzie dla Ciebie najlepszy. W najgorszym przypadku będzie po prostu znośny i całkowicie nieprzeszkadzający. W najlepszym, nie będziesz chciał zmienić go na inny!

Link do strony produktu

Horde – Smoky Amber

Ranking olejków do brody najlepsze olejki horde olejek do brody smoky amberBardzo wyrazista kompozycja, która zawiera w sobie najprzyjemniejsze dla mnie nuty skórzane, waniliowe i dymne. Jedni określają to połączenie jako bardzo tradycyjne, drudzy nazywają je męskim i dojrzałym. Może i mają rację, dla mnie jednak zapach olejku Horde Smoky Amber jest po prostu doskonały. Jeśli czytaliście nasz materiał o perfumach, to wiecie że kolor opakowania może mocno sugerować zapach. W tym przypadku obie te kwestie pokrywają się idealnie.

Link do strony produktu

White Lady Slickhaven

Kolejna propozycja od Slickhaven. W świecie kosmetyków dla brodaczy zdominowanych przez estetykę końca XIX, początku XX wieku super jest zobaczyć pieczołowicie przygotowaną odmianę, która nawiązuje do klasycznych gier RPG osadzonych w średniowieczu. Pomijając jednak intrygującą estetykę i historię przygotowaną dla każdego olejku (!) warto docenić olejek White Lady za rzadko spotykaną kwiatowo-orientalną kompozycję zapachową, która w tym przypadku jest wyczuwalna blisko przy skórze. Jeśli szukasz więc delikatnego w zapachu olejku, który jednocześnie jest świeży, ale nie będąc dezodorantowo-sportowym, to śmiało sięgaj po Białą Damę. Plus, w przeciwieństwie do sporej części konkurencji olejki Slickhaven mają pompkę, a nie pipetę, co jest bardziej niezawodnym rozwiązaniem.

Link do strony produktu

Proraso – Cypress & Vetyver

olejek proraso cypress & vetyver

Kolejny olejek od Proraso, tym razem o świeżym, lekko mentolowym zapachu, który przyjemnie orzeźwia. Doskonale sprawdza się podczas tych dni, kiedy każde dodatkowe źródło energii wpływające na trzeźwość umysłu jest na wagę złota. Co ważne, mentolowość jest delikatna i naturalna. Nie ma więc obaw o to, że wasza broda będzie pachniała jak pasta do zębów, albo odświeżacz powietrza do toalet. Proraso Cypress & Vetyver wykorzystuje naturalne olejki i składniki jako źródło zapachu, dlatego ich produkty (jak i pozostałych z tej listy) pachną tak dobrze.

Link do strony produktu

Cyrulicy – Victory Oil

olejek victory oil cyrulicy

Goście w zielonych ubraniach powiedzą, że zwycięstwo ma zapach napalmu. Natomiast Cyrulicy w zielonych buteleczkach uważają, że zwycięstwo pachnie ziołowo, nieco aptecznie, a z całą pewnością bardzo tradycyjnie. Victory Oil swoim zapachem nawiązuje do oldschoolowych perfum z okresu 20-lecia międzywojennego. Po raz kolejny etykieta spełnia obietnicę, bo zielono-złota szata graficzna w stylu Art Nouveau sugeruje dokładnie to, co po odkręceniu tego olejku do brody jesteśmy w stanie poczuć.

Link do strony produktu

Capitan Fawcett – Nebula

Ranking olejków do brody najlepsze olejki captain fawcett nebula olejek

Captain Fawcett był pierwszą marką kosmetyków do zarostu, z którymi się zetknąłem. Bardziej jednak niż sentyment, działają na mnie jakość i gwarancja przyjemnego zapachu. Kompozycja sygnowana nazwiskiem legendarnego muzyka Johna Petrucci’ego, nazwą nawiązuje do kosmosu, jego bezkresu i wolności, którą on obiecuje. Jeśli zapach ma możliwość przenoszenia w różne miejsca, to ten zdecydowanie przenosi do lepszego. Takiego, w którym czuje się spokój, można się zrelaksować i poczuć pełnię kontroli nad czasem i przestrzenią.

Link do strony produktu

Jack Saloon Angry Beards

Ta broda jest za mała na nas dwóch! Po usłyszeniu tych słów wiesz, że możesz się spodziewać tego, że będzie się działo. W tym starciu jednak wygrywa najszybszy olejek na Dzikim Zaroście, czyli Jack Saloon od Angry Beards, którego złożona kompozycja, to sześciostrzałowiec załadowany po kolei wanilią, piżmem, owocami, ziołami, miętą pieprzową i drzewnością. Dużo? Dużo, ale w tak idealnych proporcjach, że całość robi naprawdę fajne wrażenie i naszym zdaniem kwalifikuje się jako uniwersalny zapach, który przypasuje do większości nosów górujących nad brodami, na które zostanie zaaplikowany.

Link do strony produktu

Pan Drwal – Lucky Luke

olejek pan drwal lucky luke

Legendarny kowboj doczekał się swojej wersji w formie olejku do brody. Czy Lucky Luke pachnie jak szeroka preria i noce spędzane pod gwieździstym niebem? Nie wiem, choć się domyślam. Olejek do brody marki Pan Drwal cechuje przyjemny, nienachalny ziołowo – tytoniowy zapach z nutą bergamotki. W sumie wiatr na szerokiej prerii raczej rozwiewa zapachy, więc wszystko się zgadza. Lucky Luke nie drażni nosa intensywnością, ale jest zdecydowanie trwały i długo utrzymuje się na brodzie.

Link do strony produktu

Kanclerski – 1991

Ranking olejków do brody najlepsze olejki kanclerski 1991 olejek

Nostalgię za latami 90. wykorzystują producenci odzieży, znani muzycy (ot chociażby Pro8l3m). Teraz również marka Kanclerski, oferując olejek do brody 1991. Co w tej nostalgii jest dobre? Choćby to, że paradoksalnie przynosi ona zawsze powiew świeżości i nie inaczej jest w przypadku tego olejku. Zapach jest wyraźnie świeży, chłodny, powiedziałbym że mocno sportowy. Idealny dla osób, które wybierają świeże, dynamiczne perfumy i w ramach swojej codziennej higieny, nie stronią od mocnych orzeźwiających zapachów.

Link do strony produktu

Burboneska Cyrulicy

Gdyby nie fakt, że byłoby zwyczajnie niepraktyczne, to ten olejek powinien być zamykany klasycznym korkiem, który przy każdym otwarciu robiłby to charakterystyczne “pop”. Zapach, zgodnie z obietnicą jest wyraźnie burbonowy przy jednoczesnym braku ostrej alkoholowej nuty. To dobrze, bo alkohol i skóra nienajlepiej się dogadują, alkohol ją po prostu wysusza. W tle poza wyraźną burbonową słodyczą przebija się kawa, która jest idealną kontrą, a całość w rezultacie jest bardzo zbalansowana. Propozycja dla wielbicieli klasycznych zapachów z grupy tytoniowo, skórzano-poważno-ciężkawej. 

Link do strony produktu

To już jest koniec, chociaż nie musi

Mamy nadzieję, że nasz wybór różnorodnych olejków pomoże Wam w zakupach. Finalnie też doprowadzi do znalezienia tego ulubionego, który wyjątkowo podpasuje waszym gustom zapachowym.

W tym miejscu warto napisać, że jeśli uważacie takie zestawienia za pomocne i z chęcią przeczytalibyście o innych kosmetykach, nie tylko do brody, ale również do ciała czy włosów. To dajcie nam o tym znać w komentarzu. Rzetelne sprawdzenie wielu produktów zajmuje trochę czasu. Byśmy mogli je przygotować, musimy wszystko dobrze zaplanować. Przy wystarczająco dużym zainteresowaniu tematem, z pewnością zajmiemy się analizą kolejnej grupy kosmetyków.