Nasza największa wpadka 2017 r.

Głęboko wierzymy, że nie myli się tylko ten, który nic nie robi. Dlatego dzisiaj mamy dla Was historię największego jutubowego faila, jaki przytrafił nam się w 2017 r., lekcję, którą z niego wynieśliśmy i efekt, który udało się uratować. Zapraszamy 😀

To nie miał być zwykły film na kanał

Ci, którzy śledzą nasze poczynania regularnie wiedzą, że mamy ciągoty do próbowania się w mniej standardowej filmowej formie. Dobrym przykładem takiego podejścia jest: “Odpicuj Moje Laczki” – nostalgiczna podróż do czasów świetności programu “Pimp my Ride”, przełożona na dandysią modłę:

Ale to nie była historycznie pierwsza realizacja, w którą postanowiliśmy włożyć nieco więcej “napracowanka”. Na przełomie października i listopada swoja premierę miał mieć bowiem film, dla którego bezpośrednią inspiracją był klimat popularnego w menswearowych kręgach serialu pt.: “Peaky Blinders. Film ten miał nie tylko czerpać z konwencji wspomnianego serialu, ale dawać także konkretne wskazówki co do tego, jak można się nim zainspirować na gruncie swojego własnego stylu.

Bez ani grama doświadczenia w kwestii tworzenia tego typu filmów, udało nam się zebrać grupę zajawionych tematem ludzi, ogarnąć logistykę przedsięwzięcia i przezwyciężyć oscylujące w granicach zera temperatury podczas nagrań (gdyż był to pierwszy naprawdę zimny weekend tamtej jesieni). Całość zamknęła się w siedmiu intensywnych godzinach, po upływie których pozostało się tylko cieszyć ze sprawnie przeprowadzonych nagrań.

Cieszenie się nie trwało jednak długo…

… bowiem Piotr, siadając zaraz na drugi dzień do montażu, nie zastał na dysku żadnego pliku, który dałoby się otworzyć. Liczne próby odzyskania danych nie przyniosły niestety pożądanego rezultatu. Tym, co zostało, był materiał nagrany na drugi aparat, który miał posłużyć uzupełniająco do ujęć, jak również jako zbieracz smaczków do “behind the scenes“. Ostatecznie udało się wykroić minutę materiału, który co nieco przedstawia w kwestii tego, co chcieliśmy Wam w ramach tego projektu zaserwować. Możecie zobaczyć go poniżej (pierwsze trzy minuty to nakreślenie kontekstu, takie jak i w tym wpisie, zdjęcia z planu zaczynają się od 3:20):

Będziemy bardzo wdzięczni za wszelkiego rodzaju uwagi i opinie co do takiej formy, wspieranej rzeczowym kontentem. Jeśli znacie i lubicie Peaky Blinders, to także dajcie nam o tym znać. Pomimo początkowej porażki nie zrażamy się i będziemy planowali powtórzenie całej akcji, więc wszelkie sugestie mogą tylko przyczynić się do podniesienia jakości tego filmu.

Pozdrawiamy serdecznie 🙂