W ostatnim wpisie powiedzieliśmy sobie o wszystkich aspektach eleganckiej i komfortowej letniej marynarki. Teorię zaliczyliśmy, więc czas najwyższy przejść do praktyki 🙂
1. Nie ma jak granat
W zestawieniu nie mogło zabraknąć propozycji z żelaznym klasykiem męskiej mody, czyli nieformalnej marynarki w kolorze granatowym. W wersji letniej charakteryzuje się intensywnym, jaśniejszym i przez to też mniej formalnym odcieniem. Widoczna na zdjęciach marynarka Regan wykonana jest z tkaniny wełniano-lnianej o charakterystycznym, koszykowym splocie, co sprawia, że bardzo dobrze przepuszcza powietrze. W kwestii konstrukcji jest to dokładne powtórzenie wszystkich tych elementów, które spodobały się Wam przy okazji ubiegłorocznej „Bitwy na Kraty”, podczas której Maciej miał na sobie niezwykle udany, tartanowy model Frederic. Poduszki ramion są zredukowane do minimum, rękawy wąskie, pacha płytka, korpus mocno dopasowany, a długość klasyczna, ani nie za długa, ani nie za krótka. Maciej, jak na prawdziwego mężczyznę przystało, docenia walory koloru różowego, w efekcie czego w zestawie mamy spodnie chino w ciekawym, przybrudzonym nieco odcieniu. Z nim zaś kolorystycznie koresponduje nie tylko bordowa wykonana z cienkiej wełny poszetka, ale także wąski, biegnący pośrodku białych pasów prążek na koszuli.
Jak widać marynarka wcale nie musi być usztywniająca 😉
Ciekawą sprawą jest także klasyfikacja zastosowanych przez Maćka butów, które były częścią jednego z letnich pracowniczych uniformów w Massimo Dutti. Gdyby chcieć je sklasyfikować wedle klasycznego obuwniczego wzornictwa nazywałyby się:
- U-tip (ze względu na nakładany nosek w kształcie łuku)
- Brogued (bo ażurowane)
- Spectator (bo wykonane z dwóch rodzajów i kolorów materiałów)
- Single monk (bo zapinane na jedną klamerkę)
- Kiltie (ze względu na grzebień)
- Loafers (bo wiadomo)
Boje się pomyśleć, jak brzmiałaby ich nazwa po niemiecku 😉
Marynarka – Lancerto
Okulary – H&M
Koszula – TmLewin
Poszetka – Massimo Dutti
Szelki – Allegro
Bransoletki – H&M
Zegarek – Massimo Dutti
Spodnie – H&M
Buty – Massimo Dutti
2. A może jednak kobalt?
Ja zdecydowałem się na jeden z sezonowych „krzyków męskiej mody” w postaci marynarki w kolorze intensywnie niebieskim, stworzonej w ramach współpracy marki Lancerto z Michałem Kędziorą i wykonanej z mieszanki wełny i jedwabiu w proporcji 75/25 o otwartym koszykowym splocie. Obniżony górny guzik pogłębia wycięcie marynarki, przez co optycznemu poszerzeniu ulega klatka piersiowa. Efekt ten potęgowany jest także przez zastosowanie szerokich na 9,5cm klap, które nie posiadają wbudowanego we front sztywnika. Porządnej kuracji odchudzającej poddane zostały także wypełnienia ramion – była ona tak skuteczna, że zniknęły niemalże całkowicie.
Zdecydowałem się na zastosowanie tonalnego kontrastu, poprzez zestawienie tego zimnego odcienia niebieskiego z ciepłym beżem spodni, pochodzących z mojego letniego garnituru. Pozazdrościłem Maciejowi różu, stąd też obecność wykonanej z biało-różowego oksfordu koszuli button down, której długie wyłogi bardzo dobrze korespondują z szerokimi klapami marynarki. Na nogach zaś, celem dopięcia kolorystycznej klamry, spoczęły moje ulubione w sezonie letnim granatowe zamszowe tassel loafers. Najpierw przez pół roku były bardzo intensywnie eksploatowane w trudnych sklepowych warunkach, by potem służyć przez kolejne trzy lata. Niedawno zafundowałem im solidną renowację, która pozwoliła im większość ich pierwotnego blasku. Ich przykład pokazuje, że buty z sieciówki nie muszą być wcielonym złem. Pokazuje również to, że przy odrobinie zachodu jesteśmy w stanie uratować nawet te modele, które w innym razie musielibyśmy spisać na straty.
Marynarka – Lancerto
Koszula – Zack Roman
Poszetka – Bows’N’Ties
Spodnie – Lazar
Buty – Massimo Dutti
3. Dla odmiany – błękit
W swojej drugiej propozycji Maciej postawił na marynarkę Tedy w wyjątkowo letnim odcieniu jasnego błękitu. Owszem nie jest to kolor dla każdego, ale kiedy stawiać na mniej standardowe jak nie podczas najbardziej luźnej pory roku? 🙂
Model utrzymany w jasnej kolorystyce jest także szczególnie dobry dla osób, którym bardzo zależy na optycznym poszerzeniu górnych partii sylwetki (wspominałem o tym w tym wpisie). O ile zastosowanie ciemnej koszuli w przypadku ciemnych marynarek może nie dawać czasami dobrych efektów (ze względu na zbyt niski kontrast), o tyle w przypadku marynarek jasnych jest wręcz wskazane. Ponadto warto pamiętać, że w przypadku noszenia marynarki nie jesteśmy zawsze skazani na koszulę – koszulka polo będzie dla niej wygodną, luźniejszą, ale nie mniej stylową alternatywą.
Jasne marynarki jak mało które lubią się z jasnymi, dekatyzowanymi jeansami oraz sportowym obuwiem utrzymanym w białej bądź beżowej tonacji. W tym konkretnym przypadku niski, subtelny kontrast jest zaletą 🙂
Marynarka – Lancerto
Polo – H&M
Jeansy – Cubus
Buty – Massimo Dutti
Który zestaw w waszej ocenie wypadł najlepiej? Dajcie znać w poniższej ankiecie:
Foto i edycja dźwięku – Adam Ptak
Video – Piotr Karwala
Model – Maciej Gajdur
Sesja fajna, można spytać gdzie można dostać bransoletki, które pan Maciej ma na ostatniej sesji? Będę wdzięczny za odpowiedź
H&M
Dzi8eń dobry pytanie od wrocławianina,
gdzie Panowie polecają strzyzenie/modelowanie brody ? barber godny polecenia ?
Golibroda, nie barber. Przestańmy na siłę używać angielskich zapożyczeń, skoro mamy ładny polski odpowiednik. Petit Pati na pl. Kościuszki.
Długo się wahałem, czy coś tutaj pisać, bo nie chcę wyjść na malkontenta. Nie potrafię wybrać, który zestaw jest najlepszy, gdyby to było moje pierwsze podejście do elegancji w lato, zniechęciłbym się od razu.
Ostatni zdecydowanie najgorszy jaki może być, aż dziwię się, że pan Maciej, który wydaje się mieć raczej dobry gust, włożył coś takiego. Te obcisłe dżinsy, marynarka z podwiniętym rękawem, białe buty sportowe… Wieje hipsternią i Starbuckiem na kilometr, czysta okropność patrzeć na taką kwintesencję wymoczkowatości i sprecatóry (ktoś chyba silił się na oryginalność, ale nie wyszło). Drugi zestaw w sumie byłby w porządku, chociaż nie przepadam za granatowymi marynarkami, więc raczej też by mnie nie zachwycił. Jednak, ponownie, spodnie okropne, obcisłe, różowe, paskudztwo.
W sumie Pana zestaw mi się wydaje najlepszy, chociaż ta marynarka jak dla mnie za bardzo bije po oczach, a nic mnie nie przekona do różowej koszuli. Jednak, no nie razi, jest całkiem okej.
No i jeszcze jedna uwaga, jak sam Pan chyba napisał wcześniej, jest lato, więc warto dać sobie trochę luzu. Może przesadzam, ale takie spodnie jak ma na sobie Pan Maciej w obu przypadkach są niewygodne do chodzenia, nawet jak jest chłodniej, a co dopiero w upały. Pana zresztą też, ale tak się to nie rzuca w oczy. Nie wiem, może przesadzam i te zdjęcia mnie zmyliły.
Proszę tego nie odebrać jako atak, naprawdę doceniam to co robicie. Jednak, przepraszam, uważam, że w tym wypadku przydałoby się wam trochę więcej konserwatyzmu.
Spokojnie rozumiem..
Może od końca w sprawie spodni. Róż i denim są jak na moje standardy dosyć luźne i nie krepują ruchów nawet na desce zapewniam. Ciężko jest raczej określić czy spodnie są niewygodne wygodne czy też są za wąskie każdy ma swoje standardy i swoje granice.
Konserwatyzm letni ? powiedz mi jak wygląda bo jestem strasznie ciekawy.
Trzeci zestaw to była próba i powiem szczerze ze zmieniłbym tylko polo na granatowy popover.
Biorąc pod uwagę wszystkie Twoje ankiety, ten blog już dawno powinien być przejęty przez Macieja 😛