Czasami okoliczności zmuszają nas do zmiany pierwotnych założeń i zazwyczaj dzieje się tak w najmniej odpowiednim momencie. Z powodu takiej właśnie nagłej zmiany zostaliśmy zmuszeni do skrócenia naszego pobytu we Florencji o jeden dzień, przez co nie miałem okazji pojawić się w okolicach Fortezzy da Basso czwartego, ostatniego dnia targów. Anglosaskie porzekadło nakazuje zrobienie lemoniady kiedy życie podsuwa nam cytryny. A jako że ja jestem wielkim fanem kwaśnych smaków, postanowiłem wraz z Miłoszem zerwać się w czwartkowy poranek nieco wcześniej, by nie być niejako jeden zestaw “w plecy”. W efekcie całej tej sytuacji uzyskaliśmy możliwość zaprezentowania Wam niniejszej propozycji w otoczeniu trzynastowiecznej Katedry Santa Maria del Fiore. Z perspektywy czasu stwierdzam, że może to i lepiej dla niego, gdyż na terenie targowego placu mógłby zaprezentować się zdecydowanie gorzej. Podczas sesji towarzyszyły mi obawy co do jego spójności, które wystąpiły przed wyjazdem podczas standardowego testowania przed lustrem (głównie ze względu na zastosowanie skór o krańcowych wręcz odcieniach, jak również nieco odmienny charakter poszczególnych jego składowych) . Fotograficzne spojrzenie z zewnątrz potwierdza jednak, że mój strach był bezzasadny, a rozlokowane w poszczególnych partiach sylwetki kolorystyczne nawiązania dość dobrze spajają w jedno elementy, które teoretycznie nie powinny do siebie pasować. Wiem, nieco się w stosunku do poprzedniego wpisu powtarzam. Ale cóż poradzić, kiedy kompozycyjne “spinacze” są naprawdę skuteczną metodą kolorystycznej koordynacji?
Kurtka
Koniakowa skóra, zwłaszcza w przypadku kurtki skórzanej, może nie wydawać się najbardziej rozsądna opcją, kiedy jednak odpowiednio dobierzemy odcień i fason, możemy osiągnąć pożądany efekt. Niedawno, ze względu na trwający w najlepsze okres wyprzedaży, próbowałem przelotnych romansów z innymi bardziej klasycznymi krojami skórzanych kurtek, jak cafe racer czy bomber jacket. Ostatecznie jednak efekty tych stylistycznych skoków w bok były wielce niezadowalające; pokornie więc wracałem do mojego militarnie inspirowanego modelu, dziękując, że nie zwlekałem z jego zakupem zbyt długo (z tego powodu uciekł mi kiedyś sprzed nosa klasyczny jak tylko się da egzemplarz flight jacket z wykończonym kożuchem odpinanym kołnierzem, dostępny w cenie 399zł…). Zastosowanie weekendowej torby w odpowiadającym jej kolorze pozwoliło kurtce odnaleźć się w dość ciemnym otoczeniu dolnych elementów zestawu.
Spodnie
Sartorialne “jeansy” znalazły się wysoko na mojej liście moich celów od momentu, kiedy zobaczyłem je na instagramowym profilu Mikołaja, znanego jako Blue Loafers. Jako że znalezienie tego typu fasonu było na naszym rynku do niedawna niemożliwe, postanowiłem nie odwlekać sprawy i zakupiwszy przez internet odpowiednią ilość denimowego materiału zlecić ich obstalowanie w rybnickim Lazarze. O efekt byłem spokojny, gdyż wykonany przez nich letni, nieformalny dwurzędowy garnitur wygląda zacnie i nosi się świetnie, dodatkowym walorem była konieczność dokonania tylko jednej przymiarki, ze względu na możliwość zastosowania tego samego, gotowego już wykroju. Jak to zwykle z moimi wydziwiankami bywa, nie obyło się bez perturbacji – kiedy materiał już do mnie dotarł okazało się, że, ze względu na swą grubość i sztywność, bardziej niż na spodnie nadaje się na teatralną kurtynę. Poddanie tkaniny procesowi dekatyzacji pozwoliło odpowiednio ją zmiękczyć i następnie przeobrazić w spodnie o pożądanym przeze mnie kroju. Efekt jest świetny i na pewno możecie być pewni, że w najbliższym czasie otrzymają odpowiednią ilość dandysiego czasu antenowego 🙂
Buty
Pomyśleć, że kiedyś byłem w stanie odgrywać Rejtana, kiedy ktoś próbował mnie przekonać, że czekoladowy, licowy brąz jest o wiele bardziej uniwersalny od odcieni zbliżonych do orzecha. O drogie sztyblety, jakeście mi miłą zmianę w postrzeganiu tej kwestii poczyniły! Będę was za to regularnie kremował i pastował, przed solą i innym szkodliwym czynnikiem was zabezpieczę, niczego złego zrobić wam nie dam. Tak mi dopomóż Beau Brummellu, ojcze wszystkich dandysów!
Niektóre detale nie są widoczne przez cały czas. Ale mogą nas zdradzić w najmniej oczekiwanym momencie. Dlatego warto o nie zadbać 🙂
Szal
Wzorzyste, wielokolorowe i wykonane z cienkich, zwiewnych materiałów chusty ochrzciłem swego czasu mianem Pitti Scarves. Czyż można było sobie zatem wyobrazić lepszą okazję do zaprezentowania kolejnego modelu z mojej stale rozrastającej się kolekcji niż pobyt we Florencji? Zwłaszcza w sytuacji, kiedy w tak udany sposób podnosi on inne zastosowane w ramach zestawu kolory i na zasadzie kontrastu ożywia górną partię sylwetki. No i ze względu na jego objętość można go nonszalancko przewiesić przez szyję i pozwolić mu reagować na pojawiające się sporadycznie powiewy wiatru 🙂
Są takie ujęcia, które niewątpliwie robią wrażenie. To chyba jedno z nich 🙂
Foto – Miłosz Panek
Fotoedycja – Adam Ptak
Kurtka – Massimo Dutti
Koszula – Miler Menswear
Szal – vintage
Okulary – River Island
Torba – dbramante1928
Szelki – prezent
Spodnie – Lazar
Skarpety – Lancerto
Sztyblety – Yanko
Partnerami mojego wyjazdu na Pitti Uomo 91 są:
Po krótkiej przerwie spowodowanej wyjazdem, na kanale pojawił się kolejny materiał, tym razem podejmujący temat kraciastych wzorów. Jest to pierwsza część filmowej wersji wpisu o najpopularniejszych rodzajach wzorów. Wszelkie sugestie, komentarze jak i subskrypcje oczywiście mile widziane 🙂
Dandy Twoje spodnie są naprawdę zachwycające, mimo ze są wykonane z denimu. Mam na myśli to, że zastosowanie w tych spodniach denimu może wywołać zastrzeżenia u modowych dogmatyków, że względu na niezobowiązujących charakter strojów denimowych. Nieżależnie od tego, bardzo podoba mi się to połączenie eleganckiego dandysiego kroju spodni na szelki z denimem, który przecież teoretycznie jest dyskwalifikowany do wykonania tego rodzaju spodni. Mamy oto przykład twórczego recypowania modowej klasyki na grunt tego co współczesne. Wynika to z tego, że lepiej się czuję w jeansach niż w spodniach garniturowych, zapewne tak jak większość, więc uważam jeans za ubiór powszechny i współczesny. Spodnie w tym kroju razem z marynarką moim zdaniem czynią strój niezwykle eleganckim i szykownym, dają dandysi sznyt.Jestem wprost oczarowany i przy nadarzającej okazji sprawie sobie takie spodnie. Teraz Dandysie Miły, jeśli to nie to tajemnica, to czy mógłbyś zdradzić ile kosztują takie spodnie(materiał-+ robocizn)?? A podobno gentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach;)Pozdrawiam
Spodnie super w moim stylu, buty też 1 klasa, tylko ten damski szal trochę szpeci, ale pewnie na Pitti jest w sam raz.
Podpisuję się również, spodnie wymiatają pozdr
Serdecznie dziękuję za miłe słowa, Panowie! Co do kosztu, to za igłę trzeba dać 350zł, ja za materiał zapłaciłem mniej niż stówkę 🙂
Hej, będziesz tak miły i podasz namiary na sklep, w którym nabyłeś denim? Poszukuję grubego denimu w ładnym odcieniu indygo na spodnie i katanę. Pozdrawiam, Kamil.
Hej, ja swoje materiały kupowałem na ABC Tekstylia: http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=22723347
A który to konkretnie materiał z ich kolekcji (jeśli można link to poproszę, mają powtarzalną ofertę więc powinni to mieć nadal na stanie).
Nie masz wątpliwości co do jakości i pochodzenia materiałów z oferty tego sklepu? Tak niskie ceny budzą moje podejrzenia. Uszyłem co prawda 2 pary spodni z kupionych tam materiałów, aleto był len czysty, więc krótki ich żywot będzie, tym bardziej że ten len nie najwyższych lotów. Natomiast przy trzecich wielka wpadka, bo przy prasowaniu wstępnym przed wykrojem szara wełna zbiegła się o dobre 20 % , a co więcej nie było widać końca tej reakcji.
Mój krawiec wyraził przypuszczenie, że to są materiały z jakiś “odpadów poprodukcyjnych” ze “źle wykończonych końcówek na belce”, opisał dokładniej o co chodzi, ale nie potrafię tego prawidłowo powtórzyć. Z kolei sprzedawca, na moją reklamację, stwierdził, że sporo tego się sprzedaje i nie było innych sygnałów nieprawidłowości. Machnąłem ręką, bo to grosze kosztuje, ale sprzedawca wysłał mi z własnej inicjatywy drugą partię tego samego materiału, który teraz mi miejsce w szafie zajmuje 🙂
Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.
Ciekawa stylizacja, dużo się w niej dzieje. Denimowe spodnie, nie będące dżinsami. Kurtka i torba wykonana z skóry o dość krzykliwym kolorze. Krzykliwość tę podkreśla chusta. Buty piękne i luksusowe w dostojnym brązie. Całość wygląda spójnie, ciekawie i Dandysio, tak trzymaj Dandy ?
To ja ponownie w tej samej sprawie i z tym samym pytaniem. Mógłbyś podać link do tego konkretnego materiału na stronie ABC Tekstylia? To był jeans z lycrą czy bez? Z góry dzięki. Pozdrawiam. Darek.