Czasami i projektanci sięgają po klasyczne modele, czyniąc z nich hity sezonu. W obecnym niewątpliwym niezbędnikiem jest płaszcz w kolorze wielbłądziej wełny.
W kontekcie płaszczy do niedawna mężczyzna miał dość ograniczone pole manewru. Twórcy konfekcyjnych kolekcji proponowali zazwyczaj proste w kroju dyplomatki, w kolorze czerni bądź granatu, czasem szarości. Wraz ze wzrostem modowej świadomości konsumentów w sklepach zaczęły się pojawiać się inne, mniej standardowe opcje, tak w kroju, jak i kolorze. Na tej fali w ostatnim jak i obecnym sezonie zauważyć można zwiększenie popularności koloru określanego mianem camelu, który w przypadku wierzchnich okryć jest jedną z najbardziej klasycznych opcji 🙂
Chyba się starzeję, bo z roku na rok staję się coraz mniej “trendoodporny”. Jasnobeżowa jednorzędowa dyplomatka kusiła mnie już od jakiegoś czasu, ale to pewnie w wyniku zwiększonej obecnie ekspozycji dopiero niedawno zacząłem rozważać jej zakup na poważnie. Dobrze wiecie, że mało jest takich rzeczy, które są w stanie wyciągnąć z mojego portfela równowartość ich pełnej sklepowej ceny. W przypadku tego typu płaszcza jednak pragnienie było tak silne, że rozważałem nawet opcję zainwestowania kilku dobrych setek w model oferowany obecnie przez Massimo. I to pomimo że mam przeciez dwurzędowy, brązowy płaszcz typu polo, którego zakres zastosowania spokojnie pokrywa się z tym zarezerowanym dla camelu. Ale lubię brązy, na moje szczęście z wzajemnością, i byłem już o krok do destrukcyjnej dla mojego październikowego budżetu decyzji, kiedy to na horyzoncie pojawiła się opcja, obok której nie mogłem przejść obojętnie 🙂
H&M w ostatnim czasie organizuje określone w czasie akcje promocyjne. Niedawno, za okazaniem legitymacji, dwudziestoprocentowym rabatem obdarzani byli studenci. Jako że dysponowałem w tamtym czasie wolnym weekendem, a ze względu na spiętrzenie róznorakich obowiązków nie miałem od dawna tak po prostu powałęsać się po sklepach, postanowiłem zajść także do H&M-u. Ledwie tylko wszedłem na dział męski, a od wejścia przywitał mnie płaszcz z kolekcji sygnowanej nazwiskiem Davida Beckhama, w pożądanym przeze mnie kolorze i kroju. Jak do tej pory nie byłem wielkim fanem eleganckich krojów proponowanych przez tę markę (szerokie, wypełnione ramiona, długie rękawy, krótkie marynarki), tak ten model okazał się być nadspodziewanie dobrze skrojony, dopasowany na tyle by pomieścić marynarkę, równocześnie dający sobie znakomicie radę bez niej. Na minus zaliczyć można mu było materiał z trzydziestoprocentowym wkładem poliestru, węższe (9cm) niż standardowo klapy, jak również cenę 399 zł.
Jako człowiek nieposiadający nadmiernych problemów z liczeniem w pamięci szybko, ściąłem cenę o ponad 80 zł, ale nadal 320 złotych było dla mnie kosztem trudnym do przełknięcia. I wtedy przyszło olśnienie – przecież w konkursie Blog Day wygrałem bony do realizacji w Pasażu Grunwaldzkim, a na liście sklepów honorujących je jest przecież H&M. Szybki powrót do mieszkania, odkopanie bonów w stercie zalegających na biurku papierów i powrót do Pasażu sprawił, że z własnej kieszeni musiałem nań wyłożyć niecałe 20 zł. I to jest właśnie moi kochani iście dandysi styl kupowania 🙂
Wełna z kaszmirem wiąże się nieziemsko dobrze 🙂
Takie okrycie wierzchnie pięknie kontrastuje z szarościami i granatami, choć zastosowanie innego odcienia beżu także może dać ciekawy efekt. Mam na niego także nieco inny pomysł, ale jaki konkretnie okaże się w najbliższym czasie 🙂
Nie pytajcie jak udało mi się postawić tak lewą stopę. Do dzisiaj się zastanawiam ;D
Na koniec pragnę Wam obwieścić, że wraz z dzisiejszym wpisem rozpoczynam na blogu realizację modelu współpracy afiliacyjnej, który jeszcze do niedawna był w Polsce zupełnie nieznany. W praktyce wygląda to tak, że jeśli wejdziecie na stronę danego sklepu internetowego z linku umieszczonego na moim blogu i dokonacie tam zakupu, to procentem wydanej przez Was kwoty wspomożecie moją dalszą dzialalność. Taki format zdobywa coraz większą grupę zwolenników, gdyż jest korzystny dla wszystkich zaangażowanych stron – Czytelników, gdyż otrzymują oni informację o ciekawym produkcie, producenta, gdyż ma możliwość zwiększenia swojej sprzedaży i w końcu blogera z powodów wspomnianych powyżej 🙂
Foto – Adam Ptak
Płaszcz – H&M Modern Essentials
Koszula – Zara
Krawat – Dignito
Poszetka – bez metki
Marynarka – Massimo Dutti
Spinki – Boro Laser
Spodnie – Massimo Dutti
Skarpety – Calzedonia
Buty – Massimo Dutti
Płaszcz trochę przerabiałeś czy nosisz bez przeróbek?
Noszę tak, jak zakupiłem 🙂
Materiał wygląda na podejrzanie podatny na mechacenie. Fajnie jeśli wspomnisz na blogu po jakimś czasie, jak znosi upływ czasu.
Też się tego obawiam, ale chęć posiadania w połączeniu z niską ceną wygrały. Na pewno wspomnę, bo szykuję dla niego dość intensywną zimę 🙂
Pozdrawiam
Czy ten płaszcz ma kolor lekko wyblakły czy to efekt zdjęć?
Nie jest za intensywny, ale też nie nazwałbym go wyblakłym 🙂
“I to” pisze się osobno. “Ito” wygląda cokolwiek dziwacznie. Ładny płaszcz, oglądałem go w H&Mie. 70% wełny to całkiem niezły skład jak na taką cenę, za płaszcz z czystej wełny musiałbyś zapłacić i z tysiąc złotych.
Sam kupiłem w ubiegłym miesiącu ciemnoszarą dyplomatkę w P&C za 200 złoty ze składem w proporcji 60/40 z ich “taniej” marki montego. Jeszcze nie miałem okazji założyć, bo przeznaczyłem ją do sytuacji wymagających bardziej formalnego stroju niż zazwyczaj.
Pozdrawiam.
Maciek Oglądałeś nie ten płaszcz, ten płaszcz co prezentuje David ma 58% wełny pozdrawiam
Nie wszystkie literówki da radę wychwycić, dziękuję za zwrócenie uwagi. Co do jakości materiału, to też mam pewne obawy, ale zobaczymy jak się będzie zachowywał po sezonie.
Pozdrawiam 🙂
PS: Pisze się 200 “złotych”, a nie “złoty” 😉
A może by tak pokusić się o jakiś artykuł tylko o płaszczach?
Obecnie sam szukam i nie ukrywam, chętnie bym jakiejś skondensowanej wiedzy łyknął.
Pozdrawiam
Jest w przygotowaniu, stay tuned 🙂
Tak szczerze to te wąskie klapy wyglądają do dupy.
Klapa ma 9 cm, na kimś w rozmiarze XL wyglądałaby średnio, ale ja z moją nienachalną posturą mogę sobie na takie pozwolić. Choć szerszą oczywiście bym nie pogardził 🙂
Chłopie pokaż tę marynarkę – bo materiał na jednym ze zdjęć mnie bardzo zaciekawił 🙂
Proszę 🙂
http://secondhanddandy.pl/2015/02/na-bezrybiu-i-rak.html
Witaj Dawidzie,
Czy nie orientujesz się przypadkiem, gdzie mógłbym we Wrocławiu zakupić brązową skórzaną torbę weekendową w jakiejś przystępnej cenie (do 500 zł)?
Chodzi mi mniej więcej o taki model:
http://shop.mango.com/PL/p0/mezczyzna/akcesoria/torebki/skorzana-torba-weekend/?id=53053011_CU&n=1&s=accesorios_he.bolsas_he&ident=0__0_1446272794375&ts=1446272794375&p=18
lub taki model:
http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0325901001.html
Z gory dziękuję za odpowiedź!
Pozdrawiam,
Michał.
Drogi Michale,
Niestety poza sklepami sieciowymi nie znam miejsc we Wrocławiu, które oferowałyby torby w podanej przez Ciebie cenie. Trzeba będzie chyba poczekać na wyprzedaże 🙂
Pozdrawiam 🙂
Drogi Dawidzie,
Dziękuję za odpowiedź. Problem w tym, że ja szukam właśnie w sieciowkach, a i tak niczego znalezc nie mogę. 🙁 Trudno, chyba faktycznie wstrzymam się do wyprzedaży.
Pozdrawiam!
Też mam pytanie o torbę/ plecak. Mianowicie, jakie polecałbyś na uczelnie? Jakieś niedrogie, a przy tym dosyć eleganckie;) Pozdrawiam.
Ja dość intensywnie zastanawiam się nad tą:
http://www.world-style.pl/aktowka-teczka-meska-na-laptopa-skora-do-reki-i-na-ramie-ciemny-brazowy.html
Jeśli się zdecyduję, to na pewno dam znac jak się sprawuje 🙂
Też się zastanawiam. To chiński produkt, na Ali express najtańsza to czterdzieści parę dolarów więc cena w Polsce bardzo dobra. Pytanie jak z jakością… na zbliżeniu widać, że okucia są takie sobie, chyba niklowane.
Mając 300 zł rabatu oraz 20% zniżki studenckiej nie pomyślałeś o tym:
http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0291448002.html ?
Ze zniżką to 480, a z bonem 180 zł, więc naprawdę niesamowicie przystępnie, przy czym tutaj kolor dużo bardziej nasycony, podszewka z wiskozy, a jedyny sztuczny materiał to poliamid, dodawany często nawet do droższych płaszczów w celu zwiększenia odporności.
Przyznam szczerze, że mając takie możilwości, bez chwili wahania wybrałbym się do sklepu, bo choć za camelowymi płaszczami nie przepadam (tym bardziej po wysypie go na wrocławskich ulicach po akcji z Beckhamem), a dyplomatka od wiosny czeka na używanie po wyprzedaży Próchnika, to którykolwiek z nich za takie pieniądze aż kusi do eksploatowania.
Park Staromiejski ;)?
Niestety zakup tego modelu był wykluczony ze względu na przymus kupienia płaszcza w sklepie w konkretnej galerii, a na zakupy internetowe i oddawania nie było czasu, bo akcja rabatowa trwała tylko dwa dni. Co do lokalizacji, gratuluje celnego oka 🙂
Pozdrawiam 🙂
Płaszcz w cenie 399zł kupić za 20zł. Jestem w szoku!!! Tym bardziej gratuluję zakupu.