Dandy x Yanko – Wyniki Konkursu

Muszę przyznać, że publikując konkursowy wpis miałem nadzieję na góra kilkadziesiąt zgłoszeń. Po raz kolejny jednak daliście dowód tego, że jesteście nieprzewidywalni w najlepszym znaczeniu tego słowa 🙂

Do boju o parę wysokiej jakości butów Yanko stanęło ponad stu śmiałków, z czego do ostatecznej selekcji, ze względu na niezwykle wyrównany i wysoki poziom zgłoszeń, wybrałem ponad trzydzieści propozycji. Takie momenty są dla mnie niezwykle cenne, gdyż jednoznacznie potwierdzają to, o czym sam mówiłem od dawna – w ciągu tych prawie trzech lat udało sie skupić wokół Dandyego liczną i zaangażowaną społeczność, która, posiadając szeroką wiedzę teoretyczną z zakresu męskiej mody, potrafi później zastosować ją także na gruncie praktyki. Znacie zasady, ale nie trzymacie się ich kurczowo i potraficie umiejętnie wykorzystywać je do tworzenia ciekawych ubraniowych propozycji. Wierzę, że dzięki Waszemu dalszemu zaangażowaniu polskie ulice w interesującej nas kwestii będą wyglądały coraz lepiej i coraz więcej panów dostrzegać będzie korzyści płynące z dbałości o swój wizerunek.

Zadaniem konkursowym było stworzenie ciekawego zestawu, który miał mnie przekonać, by to jego autorowi właśnie powierzyć wspomnianą powyżej nagrodę główną. Razem z organizatorem konkursu, sklepem Patine.pl postanowiliśmy dać uczestnikom dowolność co do formy zgłoszeń i była to decyzja słuszna, gdyż oprócz najpopularniejszych kolaży otrzymaliśmy także opisy, filmy, wiersze a nawet prezentację multimedialną 🙂

Juz po zakończeniu konkursu w komentarzach pojawiały się opinie, że, ze względu na różnorodność formalną, trudno będzie znaleźć jednolitą płaszczyznę, na której będzie można obiektywnie porównać i ocenić wszystkie propozycje. Każdy wybór estetyczny nie jest oparty na twardych danych, ale na kryteriach ocennych, które mogą drastycznie różnić się w zależności od konkretnego człowieka. Z tego powodu wydany przeze mnie werdykt jest w pełni subiektywny, ale informacja, że takowym będzie pojawiła się w opisie konkursu.

Poniżej, oprócz propozycji trójki laureatów, znajdziecie także zgłoszenia, które zdecydowałem się wyróżnić i zamieścić w tym wpisie w charakterze inspiracji (bo o nią także w całej zabawie chodziło 🙂 )

I miejsce (nagroda: para butów Yanko od Patine.pl) – Grzesiek 12 kwietnia 2015 o 21:53

Dandy: Zaproponowany przez Grzegorza zestaw łączy w sobie bardzo subtelną grę kolorów (intensywne odcienie niebieskiego z ziemistą paletą brązów), wzorów (zróznicowane pod względem skali kratka glencheck oraz spodniowy windowpane), jak i faktur. Dopasowanie jest wzorcowe, całość, poprzez zastosowanie techniki kolorystycznej koordynacji, jest niezwykle spójna, przez co miła dla oka. Dodatkowy plus za znakomity dobór muzyki.

Mam nadzieję, że zgodnie z deklaracją, las autentycznie sie ucieszy i nie podzielę losu Makbeta 😉

“Witam wszystkich,
swój dzisiejszy wpis chciałbym zadedykować …żonie, już wyjaśniam dlaczego. Otóż na co dzień jestem leśnikiem ubranym od stóp do głów na zielono, taki strój może być dla jednych wybawieniem, bo uwalnia od codziennego zastanawiania się co by tu dzisiaj założyć, ale może też znacznie ograniczać możliwość wyrażania własnej osobowości, którą bez wątpienia daje strój. Jeszcze dwa lata temu należałem do tej pierwszej grupy, byłem zadowolony, że problem codziennego ubioru mam po prostu z głowy. Wszystko zmieniło się za sprawą mojej żony, która zmobilizowała mnie do działania (patrz i słuchaj- moja pierwsza w życiu, bardzo amatorska prezentacja wideo), początkowo chciałem ubierać się lepiej wyłącznie dla niej, dzisiaj robię to z wielką przyjemnością, krawat zakładam nawet wtedy gdy nie muszę i już nawet nie słyszę w kręgu znajomych tekstu :”Coś się tak wystroił?”, bo wszyscy wiedzą, że Grzesiu lubi dobrze wyglądać Przygotowana przeze mnie prezentacja jest utrzymana jeszcze w tonie kończącej się zimy, a to za sprawą dwurzędowego płaszcza w kratę (cudowny nabytek z F&F, do dziś nie mogę się nadziwić, że znalazłem go w Tesco), ale chyba każdy z nas ma taką rzecz, z którą nie potrafi się rozstać. Pozostałe elementy stylizacji to rzeczy zakupione głównie w sieciówkach: marynarka Mango He, spodnie H&M, koszula McNeal, pasek Massimo Dutti, rękawiczki Zara, okulary Cubus, skarpetki Calzedonia, zegarek Daniel Wellington, knit i poszetka zakupione na Allegro. Stylizację dopełnią wybrane przeze mnie monki Yanko 306 Burdeos. Bardzo chciałbym zobaczyć minę żony gdybym je wygrał… No i cały las cieszyłby się ze mną 😉
P. S. Kochanie jeśli kiedyś to przeczytasz, to dziękuję Ci, że dzięki Tobie jestem tym kim jestem…”

II miejsce (nagroda: bon do Multirenowacja.pl o wartości 200 zł) – Damian 5 kwietnia 2015 0 23:23

Dandy: Choć róż w ostatnich latach zyskuje na popularności wśród męzczyzn w kontekście letniej garderoby (teza poparta ekspedienckim doświadczeniem), to nadal jest on kolorem trudnym, wymagającym dużego wyczucia w łączeniu go z innymi. Damian pokazuje, że zdecydowanie się na jego pastelowy odcień i zestawienie go z utrzymanymi w podobnej tonacji błękitem, bielą i beżem może być ciekawą, letnią alternatywą dla bezpiecznego mariażu z granatem. 

Damian 5 kwietnia

 

“[…]
Zdecydowałem się na opracowanie letniej stylizacji ze względu na ostatnie wariacje pogodowe – ku pokrzepieniu serc… :)
Na nogach jasno brązowe penny loafers, oczywiście firmy Yanko. Jest to bardzo ciekawy model na cieplejsze dni, a jasny kolor stanowi dobrą bazę do budowania letniego zestawu.
Trochę wyżej mamy białe chinosy, które umieściłem tutaj w celu nadania lekkości w stylizacji.
Z powodu jasnych spodni, postawiłem na niebieską lnianą marynarkę bez podszewki. Przewiewnie, wygodnie i obniżamy formalność zestawu.
Koszula to różowa PRL w kratkę gingham która nadaje dynamiki całej stylizacji, co dodatkowo doskonale uzupełnia poszetka. Widać też również dyskretny knit, który ładnie się tutaj wpasowuje.
Jako okrycie głowy proponuję kapelusz typu Panama z nietypowym wykończeniem w postaci skórzanego paska zamiast taśmy – nawiązanie materiałowo-kolorystyczne do butów oraz torby (beżowa bawełna ze skórzanymi wykończeniami).
Zestaw zwieńczony jest małym detalem na nadgarstku – zegarkiem o złotej kopercie do którego jednak dołączony jest pasek typu Nato – skutecznie deformalizuje złoto, a kolorystyka zapędza nas w klimaty marinistyczne, jak przystało na sezon letni :)

III miejsce (nagroda: bon do Multirenowacja.pl o wartości 100 zł) – AdaM 11 kwietnia 2015 o 9:31

Dandy: Sam zestaw może się wydawać odrobinę zachowawczy, ale jest on jedynie punktem wyjścia dla niezwykle zręcznie napisanego utworu, który mimo że traktuje o modzie, wymyka się mackom częstochowskich rymów, topornej składni i niewyrafinowanej metaforyki. Sam lubię czasami “wyżyć się” poetycko i wiem ile pracy kosztuje napisanie takiego wiersza. Jako że w przeprowadzonej przeze mnie ankiecie podaliście dbałość o język jako jeden z głównych wyróżników mojego bloga, wierzę, że to zgłoszenie spodoba wam się równie mocno jak spodobało się mnie 🙂

“Szanowny Dandy,

z przyjemnością podjąłem się wyzwania.
Do przedstawienia zestawu zaangażowałem aktorów z prywatnej szafy. Nie przewidziałem jednak, że wieść o monkach Yanko 306 Suede Testa Moro wywoła tyle zamieszania.
Więcej poniżej :)

AdamM 11 kwietnia-page-001

AdamM 11 kwietnia-page-002

AdamM 11 kwietnia-page-003

Wyróżnione zestawy ułożone zostały w zupełnie losowej kolejności 🙂

Bartek 7 kwietnia 2015 o 20:43

Dandy: Ciekawa inerpretacja idealnego otoczenia dla płaszcza i butów, utrzymanych w tonacji marsala – koloru roku 2015 wg Pantone.

Bartek 7 kwietnia

“Wybrałem model Yanko 525YH Niger i starałem się podkreślić ich wyjątkowość. Swoją stylizacje oparłem w głownej mierze o prostote oraz szalejącą za oknami pogodą. Kolorystycznie jest surowa, barwy stonowane, lekko przełamane płaszczem przeciwdeszczowym z eleganckim futrem o przyjemnym bordowym odcieniu. Całość pomimo braku kolorystycznych odskoczni, zwraca na siebie uwage. Każdy element stylizacji dobierałem pod siebie i z uśmiechem na ustach przygranałbym każdą z tych rzeczy.

Coś o grafice, oczywiście standardowo zdjecia ubrań z przeróżnych firm oraz mojego autorstwa wizualizacja zestawu robiona od podstaw czyli od szkicu ołówkiem po nakładanie kolorów w programie graficznym.

Coś o sobie, mam na imię Bartek już za kilka miesięcy będe świeżo upieczonym studentem. Interesuję sie głównie wszelako pojętą sztuka i rzemiosłem no i oczywiście modą, choć nie raz dziwnie to wychodzi.”

Efeler 12 kwietnia 2015 o 23:56

Dandy: Tak jak jestem raczej zwolennikiem klasycznej zasady, odradzającej łączenie czerni z jakimikolwiek odcieniami brązu (w szczególności z beżem), tak zaprezentowane przez Efelera zestawienie w dziwny, niewypowiedziany sposób mnie przekonuje 🙂

efeler

 

“W butach najgorszy jest wybór. Odwieczna walka dobra ze złem, tutaj pod postacią brązu i czerni, okazjonalnie wspomaganych wszelkimi, rachitycznymi z punktu widzenia uniwersalności, kolorami tęczy. Przebierając w ofercie Patine, dostrzec można co prawda masę wojowników, o różnych kategoriach wagowych, specjalnościach i przeznaczeniu, ale najwyraźniej zagubili się neutralni najemnicy. Tacy, którzy rzuceni w wir dowolnej walki, dadzą z siebie wszystko i zwyciężą w najtrudniejszych okolicznościach.
Gdzieś jednak za rogiem czuwał on. Zupełnie przyczajony, niepozorny jegomość. Spartiata, którego szukałem od dawien dawna. Wiem, że starcia z tęczowym kolorem i bezbarwnym monochromem, będą dla niego równie wielką przyjemnością.

Moim czempionem jest Yanko 654 otter tabacco. Jego przeciwnikiem – czerń, czarość i beż.”

berti 12 kwietnia 2015 o 21:45

Dandy: Butelkowa zieleń w połączeniu z bordem może wydawać się ryzykownym zestawieniem, ale jak to często bywa jedno zdjęcie potrafi przekonywać silniej niz tysiące słów.

berti

“W moim zestawie przewodnią rolę pełni kraj z którego wywodzi się marka Yanko czyli Hiszpania. Całość skomponowana jest w sposób który obok wyśmienitego, dandysiego wyglądu zapewnia również komfort termiczny w ciepłe letnie dni – zestaw złożony jest wyłącznie z lnu i bawełny, nie licząc oczywiście elementów skórzanych.

Buty – Yanko 306 Burdeos
Zegarek i bransoletka – Gents Timepieces
Reszta – Suit Supply”

Ufiak 10 kwietnia 2015 o 13:57

Dandy: Brogsy Yanko okazały się w tych zestawieniach tak uniwersalne, że prawy i lewy but nie miały problemu by spocząć na przeciwległych, w stosunku do swych macierzystych, stopach rysunkowych gentlemenów 😉

Ufiak

“Yanko ma wiele fajnych butów jak monki, trzewiki. Zgadzam się z autorem bloga, iż brogsy są najbardziej uniwersalne ale również bardzo fajne. […]

Trzy różne stylizacje z różnym stopniem formalności gdzie właśnie te brogsy są elementem łączącym.

Skórzana kurtka i brogsy w mieście, do pracy czy po pracy? Świetnie pasuje.
Smart casual z koszulą w kratę, knitem i szalikiem (bowiem poranki i wieczory są jeszcze dosyć chłodne)? Świetnie pasuje.
Bardziej formalny zestaw do bardziej formalnej pracy z garniturem, krawatem we wzór paisley i trenchem? Także świetnie pasuje.

Każdy zestaw stworzyłem wyjątkowy z różnymi stopniami formalności czy dodawania wzorów, a te buty pasują pięknie. Jak więc nie lubić takich brogsów? ;)

Mateusz 12 kweitnia o 21:49

Dandy: Klasyka w sezonowym wydaniu. Szkoda, że autor nie pokusił się o drugie zdjęcie, które pokazałoby zestaw także w pozycji stojącej.

Mateusz12 kwietnia 21 49

Karina 12 kwietnia o 20:38

Dandy: Moje Google Analytics od dawna pokazuje mi stały przyrost reprezentacji Czytelniczek, co dla mnie jako mężczyzny jest niezwykle miłe. Nic więc dziwnego, że w konkursie wzięło udział również kilka Pań, z których na ujawnienie się w formie zdjęciowej odważyła się Karina. Jak widać klasyczny zestaw koordynowany przystoi nie tylko mężczyznom 🙂

Karina

“Twój blog przeznaczony jest typowo dla mężczyzn, ale może Cię zdziwię, jeśli powiem, że masz również stałe czytelniczki! Sklep patine.pl z kolei oferuje pewien wybór klasycznego obuwia damskiego. Nie mogłam przejść obok możliwości zdobycia tych butów obojętnie. W linku poniżej znajdziesz moją stylizację, która idealnie pasowałaby do damskiej wersji brogsów – Yanko W 436 Cuero (http://patine.pl/yanko-58436-cuero.html). […]

Pracuję w kancelarii prawniczej, więc na co dzień muszę ubierać się dosyć elegancko. Brogsy te, jako że posiadają mały akcent męski, idealnie wpasowałyby się w atmosferę tego miejsca.

Moja stylizacja składa się z klasycznych cygaretek w kolorze burgundowym, błękitnej bawełnianej koszuli i granatowej marynarki. Całość dopełnia torebka i kapelusz, które świetnie komponują się ze spodniami. Strój ten, w połączeniu z eleganckim obuwiem nadaje pewności siebie, niezbędnej w moim codziennym życiu.”

Michał Frąckiewicz

Dandy: Niestety nie mam możliwości wstawienia tutaj całej prezentacji, więc jeśli jesteście ciekawi utrzymanej w konwencji 2+1 propozycji Michała, to nie bójcie się kliknąć w ten oto link:

https://prezi.com/tpazqy1gmnrp/konkurs-secondhand-dandy-patinepl/?utm_campaign=share&utm_medium=copy

Johnny 6 kwietnia 2015 o 13:21

Dandy: Interesująca interpretacja zestawu klubowego, bezpieczna w kolorystyce, ale subtelna w rozłożeniu poszczególnych akcentów.

johnyy 6 kwietnia

 

Knothe 12 kwietnia 2015 o 23:53

Dandy: Jedno z niewielu zgłoszeń, które ponad wizualizację, postawiło obrazotwórczą moc pisanego słowa. Winszuję pisarskiego warsztatu, gdyż ten piękny, nieco reportażowy opis po prostu świetnie się czyta 🙂

“Ja wybieram brązowe lotniki, niezwykle podobne do tych, w których wrócił do Polski w 1946 roku Stanisław Jankowski „Agaton”. Piękna, prosta forma zachwycała, chociaż zapewne wymagała częstego przecierania bowiem przeciętny warszawiak jeszcze do początku lat 50. XX w. statystycznie wciągał w płuca dwie cegły pyłu rocznie. Lotniki Jankowskiego, w których przybył prosto z Anglii gdzie przebywał po upadku Powstania, wzbudzały na warszawskich ulicach ogromne zainteresowanie. Nie była to jednak zwykła zazdrość, raczej rodzaj podziwu zmieszanego z rozgoryczeniem. Mieszkańcy Warszawy pamiętali bowiem, że wielu szewców w ich mieście potrafiło wykonać takiego buty przed wojną. A brytyjski przybysz, w wąskich flanelowych spodniach w kolorze brązu, wyraźnie odcinał się od łopoczących, szerokich nogawek na sowiecką modłę, których po wojnie pojawiło się w Polsce zdecydowanie zbyt dużo. Tweedowa marynarka w jodełkę, skórzany pasek z oficerską klamrą i krawat z grenadyny, wszystko to do bólu stereotypowe, przypominało że m.in. właśnie przez wypatrywanych Anglików te zbyt szerokie nogawki łopoczą teraz na polskich ulicach. Dopełnieniem całości, skromnej w realiach Coventry czy Londynu, ale w zrujnowanej Warszawie będącej mirażem Zachodu, był automatyczny zegarek Junghansa. Zaprojektowany przez Maxa Billa, jednego z najzdolniejszych projektantów szkoły Bauhausu, był równie minimalistyczny w formie jak skórzane lotniki. Jankowski dostał go w szkole urbanistyki w Liverpoolu, miał piękny brązowy pasek z cordovanu, fakturą przypominający skórę wojskowych mapników.
Szybko wtopił się w powojenną rzeczywistość, patrząc jednak na zdjęcia z lat późniejszych widać, że sznyt pozostał. Czego sobie bardzo życzę, starając się inspirować także klimatem i kontekstem okresów historycznych.”

Tadek 10 kwietnia 2015 o 20:35

Dandy: Mawia się czasami, że smoking najlepiej leży w trzecim pokoleniu (niegdyś był drogą inwestycją, z tego powodu często się go dziedziczyło). Tadek ma szczęście być posiadaczem takiego właśnie formalnego anturażu. Gratuluję świetnej rodzinnej tradycji i życzę wytrwałości w jej kontynuowaniu 🙂

“Cześć Dawidzie,
już prawie 3 lata jestem czytelnikiem Twojego blogu. Prócz modą, interesuję się także historią, a szczególnie dziejami moich przodków. Moim największym skarbem są stare albumy z setkami czarno-białych zdjęć. W związku z tym inspiracją do stworzenia stylizacji konkursowej stała się dla mnie fotografia z 1930 roku przedstawiająca ubranego w smoking brata mojego pradziadka

Brat pradziadka tadk jedliczka

Z przekazów rodzinnych wiem, że był on niezwykle eleganckim mężczyzną. Przykładał ogromną wagę do swojego wyglądu. Podobno co miesiąc szył sobie nowy garnitur u krawca.
Mój smoking to pamiątka po moim dziadku . Po drobnych przeróbkach krawieckich z powodzeniem służył mi kilka lat temu na mojej studniówce. Uszyty został przez lokalnego krawca z wysokogatunkowej wełny. Kołnierz szalowy pokryty jest jedwabiem natomiast szwy boczne spodni wykończone są ozdobnym warkoczem. Biała plisowana koszula z wykładanym kołnierzykiem stanowi idealne tło dla czarnej, jedwabnej, ręcznie wiązanej muchy. Uzupełnieniem zestawu są białe szelki, biała lniana poszetka oraz złote spinki do mankietów, do których mam ogromny sentyment gdyż są pamiątką po moim pradziadku. Do kompletu brakuje mi jedynie czarnych, wypolerowanych na wysoki połysk oxfordów Yanko 558 – najbardziej eleganckich butów dla mężczyzny. Już nie mogę doczekać się otwarcia granatowego pudełka wymarzonymi butami w środku;) Po otrzymaniu nagrody obiecuję podzielić się zdjęciami zestawu uzupełnionego o wiedenki Yanko.”

brat pradziadka

Mariusz 12 kwietnia 2015 o 17:23

Dandy: Lekko i z humorem, ale co najważniejsze stylowo Mariusz skomponował zaprezentowany na filmie zestaw. Marynarka wygląda całkiem znajomo 😉

Mane 6 kwietnia 2015 o 20:19

Dandy: Jedyny w konkursowej stawce zestaw bezmarynarkowy, który pokazuje, że nawet z pozoru formalny but, może przysłużyć się nam w nieformalnym zestawieniu.

Mane

Michał 7 kwietnia 2015 o 15:54

Dandy: Michał w swojej infografice ukazuje, jak spore mozliwości daje posiadanie w swojej szafie nieformalnego garnituru, którego charakter można kształtować poprzez odpowiedni dobór dodatków.

 

Michał 7 kwietnia

 

Marek 12 kwietnia 2015 o 21:20

Dandy: Miękko, włosko, nieformalnie, czyli osadzenie w trendach 10/10 🙂

Marek 12 kwietnia

Moi 11 kwietnia 2015 0 17:00

Dandy: Żółty w połączeniu z różem i intensywnym odcieniem niebieskiego nie brzmi zbyt zachęcająco, ale po raz kolejny klucz tkwi w doborze odpowiednich odcieni i umiejętnym rozlokowaniu ich w ramach zestawu. 

moi 11 kwietnia

“[…]ponieważ ostatnio w pogodzie obserwujemy wybuch wiosny pozwoliłem sobie stworzyć stylizację na aurę taką, jak mamy teraz. Oczywiście postawiłem na lekkość i przewiewność; stąd marynarka lniana w kolorze elektrycznego błękitu (ten kolor dodaje stylizacji dynamiki) z częściową tylko poszewką. Do tego kapelusz panama chroniący mózg przed przegrzaniem, a skórę twarzy przed promieniami UV. Pleciony pasek i biała koszula reprezentują obowiązkowe elementy męskiej garderoby. Różowe chinosy, a także charakterystyczna poszetka we wzorek paisley wraz z krawatem dodają nutkę dandysizmu i przyciągają uśmiechy oraz spojrzenia płci pięknej :). Dodatkowo niewidoczne skarpety doskonale pasują do wybranych przeze mnie butów, czyli mokasynów Yanko 552 C/609.

Kilka słów jeszcze o marynarce: wybrałem taką z zamkniętymi klapami, ponieważ jest to moim zdaniem ciut bardziej dandy niż w przypadku klap otwartych, a poza tym ładnie modeluje męską sylwetkę :). Osobiście jak założę na siebie takie cudo, to od razu czuję się jakby przybyło mi z 5 cm obwodu w klatce :).”

A. 5 kwietnia o 23:50

Dandy: W łączeniu brytyjskiej tradycji z ubiorową włoszczyzną obecnie wiodą prym Azjaci, ale okazuje się, że i nad Wisłą mamy zwolenników takiego podejścia 🙂

A. Anglik na wakacjach

“W nawiązaniu do tematu wpisu, czyli butów typu Brogues postawiłem na koncepcję Anglika na wakacjach. Mając w pamięci dawne Bondy z Rogerem Moorem, czy Seanem Connerym postanowiłem połączyć styl tych przykładnych dżentelmenów z nutą dandyzmu, dzięki czemu zestaw zyskał nie tylko wakacyjny luz, ale i nabrał kolorów.
Pomogła mi w tym zwłaszcza zaprezentowana poszetka (pochodząca z kolekcji Studia Szarmant), nawiązująca do wakacyjnej męskiej elegancji na Bermudach.
Moim pierwszym skojarzeniem do Brogues i brytyjskiego stylu była kraciasta marynarka w odcieniach beżu, stąd wybór padł na letnią marynarkę z kolekcji Suit Supply.
W celu nadania lekkości zestawowi wybrałem letnie, jasnobrązowe spodnie wykonane z lnu i bawełny (również Suit Supply).
Następnie dobrałem koszulę w jasne, kojarzące się z latem, biało-żółte, drobne paski.
Całość uzupełnia krawat (poszetka.com) w delikatne kropki, zapewne lekki bo bez podszewki, wykonany z jedwabiu i lnu a więc materiałów idealnych na lato oraz skarpetki (Gentleman’s Choice), nawiązujące do koloru marynarki, który koresponduje zarówno z żółcią koszuli jak i niebieskimi akcentami z kraty marynarki czy poszetki.
Pomimo „zabiegów odmładzających”, rodem z murku Pitti Uomo, prezentowany zestaw nadal posiada tego niepowtarzalnego, brytyjskiego ducha.”

Zwycięzcom serdecznie gratuluję (proszę o kontakt mailowy), a wszystkim uczestnikom dziękuję za udział w konkursie i liczę , że w kolejnych zmaganiach frekwencja okaże się jeszcze większa!

AKTUALIZACJA 20 KWIETNIA 21:40

Jako że organizatorzy są pod ogromnym wrażeniem poziomu wszystkich zgłoszonych do konkursu prac, chcieliby wyrazić swe podziękowania dla  Czytelników bloga, oferując rabat na produkty dostępne w sklepie Multirenowacja.pl. Na hasło:

SecondHandDandy1

otrzymacie 25% zniżki na całe zakupy. Liczba rabatów jest ograniczona, ale jeśli ktoś by się nie załapał, to dajcie znać, bo przewidziana jest mozliwość dorzutki 🙂

Dla wyróżnionej piętnastki mam od organizatorów także coś specjalnego, w tej sprawie odezwę się do wszyskich Was mailowo w najbliższych dniach 🙂