Czas na drugą część mojej zabawy w mythbustera, w której mniej będzie mitów, a więcej faktów 🙂
14. Zawsze rozpinaj swoją marynarkę przy siadaniu, inaczej ryzykujesz jej zniszczeniem.
FAKT
Jeśli marynarka jest dobrze dopasowana, to próba siadania w niej zapiętej może narazić nas na utratę guzika, albo co gorsze rozerwanie tkaniny znajdującej się w miejscu, gdzie jest on przyszyty. Zwolennicy modowego konserwatyzmu od razu podniosą, że ta zasada nie ma zastosowania przy marynarkach dwurzędowych, których nie powinno rozpinać się przy siadaniu (zazwyczaj są one niecio luźniejsze w kroju niż jednorzędówki). Obecnie jednak w erze komfortu w męskiej formalneh garderobie dopuszcza się także rozpinanie przy siadaniu dwurzędówek.
15. Górny guzik w marynarce dwuguzikowej (bądź środkowy w trzyguzikowej) powinien znajdować się mniej więcej na wysokości pępka.
FAKT
Jest to najbardziej optymalne umiejscowienie, choć nie jest powiedziane, że nie może on znajdowac się wyżej (jak np. w marynarce typu padok) albo niżej (jak w marynarkach bespoke, uwzględniających indywidualne proporcje noszącego).
16. W kwestii krawatowego węzła zawsze wybieraj węzeł windsorski. Wielkość Twojej twarzy wyznaczy, czy powinieneś wybrać full windsora, czy półwindsora.
MIT
James Bond w wersji książkowej nigdy nie ufał osobom, które nosiły węzeł windsorski. O ile nic nie mam do ludzi noszących to wiązanie, o tyle do jego samego już tak: jest nienaturalnie symetryczne i przez to wygląda przyciężko. Ale to tylko moja opinia. Osobiście, jako najbardziej uniwersalny węzeł, polecałbym klasycznego, asymetrycznego four-in-handa, zwanego także węzłem prostym. W tym przypadku najprostsze rozwiązanie jest w mojej opinii tym najwłaściwszym 🙂
17. Gdy masz na sobie kamizelkę, jej ostatni, dolny guzik pozostaw odpięty.
FAKT
Legenda przypisuje powstanie tej zasady brytyjskiemu królowi Edwardowi VII. Pewnego dnia miał on pojawić się w garniturze z kamizelką, której ostatni guzik, ze względu na zwiększenie się objętości króla albo jego prywatnego kaprysu, pozostał odpięty. Dworska świta uznała to za wyraz dobrego smaku i tak oto odpinanie ostatniego guzika przeniknęło do męskiej mody. Takie działanie ma jeden bardzo ważny walor praktyczny – przy siadaniu dół kamizelki nie wydyma się nieestetycznie, co dzieje się w przypadku zapięcia wszystkich guzików. Nie jest to jednak żelazna zasada, nie respektuje się jej zazwyczaj w przypadku kamizelek dwurzędowych.
18. Kamizelka, oprócz walorów estetycznych, spełnia także praktyczne funkcje.
FAKT
Podstawową i oczywistą sprawą jest docieplenie, poprzez dołożenie do zestawu kolejnej warstwy. Uzupełnienie garnituru dwuczęściowego o wykonaną z tej samej tkaniny kamizelkę podnosi jego formalność, a zestawienie go z kamizelką z innego materiału (tzw kamizelka zdekompletowaną, jak na zdjęciu) pozwala ożywić nawet najbardziej stonowany garnitur 🙂
19. Mankiety koszuli powinny wystawać spod mankietów marynarki na około 1-1.5 cm.
FAKT
Niewielka, wystająca spod mankietu marynarki część mankietu koszuli ładnie współgra z widocznym koszulowym frontem. Lubię określać to zjawisko nieco szkolnym określeniem kompozycyjnej klamry 🙂
20. Po zakupie garnituru i przyniesieniu go do domu powinno się przeciąć wszelkie znajdujące się w nim zabezpieczenia.
FAKT
Niewiele jest rzeczy bardziej obciachowych, aniżeli widok drogiej metki na rękawie garnituru. Oprócz niej, garnitur obejdzie się bez nici, zszywających szlice i wszystkie kieszenie.
21. Upewnij się, że twoje skarpetki sa długie na tyle, by w żadnym wypadku nie było widać nawet fragmentu twojej łydki.
FAKT
Widok męskiej, owłosionej łydki w kwestiach etykiety uchodzi za bardzo nieelegancki, dlatego też skarpety powinny kończyć się na tyle wysoko, by w żadnym wypadku nie było jej widać. Skarpetki mają tendencje do zsuwania się w trakcie noszenia, dlatego też, kiedy znajdą się one tak nisko jak na zdjęciu, należałoby je podciągnąć 🙂
22. Twój krawat powinien być ciemniejszy od Twojej koszuli.
FAKT i MIT
O ile zestawienie ciemniejszej koszuli i jaśniejszego odeń krawata wymaga o wiele większego wyczucia, aniżeli w przypadku zestawienia odwrotnego, o tyle nie jest ono niedopuszczalne. W kwestii doboru dodatków zawsze warto stosować jedną prostą zasadę: stanąć przed lustrem i sprawdzić, czy wszystko współgra 🙂
23. Marynarka powinna być długa na tyle, by zakrywać Twoje pośladki
FAKT
Zachowanie takiej długości marynarki nie tylko uchroni przed etykietowym faux pas, jakim jest ekspozycja swego siedzenia, ale także pozwoli zachować optymalne proporcje sylwetki. PS: Pamiętacie grafikę z pierwszej części, tę dotycząca doboru butów pod konkretny kolor garnituru? W tym momencie powyższym zdjęciem autor zaprzeczył sam sobie 🙂
24. Końcówka krawata powinna ledwie dotykać klamry paska, albo znajdować się nieco ponad nią.
FAKT
Jeden z ciekawszych punktów w drugiej części zestawienia, gdyż stojący w sprzeczności z rozpowszechnioną zasadą sięgania szerszej końcówki krawata do połowy klamry paska. Zbyt długi krawat wygląda niechlujnie, i, z powodu konsumpcji zbyt dużej długości szerszej końcówki, nie można na nim uzyskać odpowiedniego węzła.
25. Modne obecnie nogawki powinny delikatnie opierać się na cholewce buta, nie tworząc załamania.
FAKT
Nie oznacza to, że jedno załamanie jest samo w sobie czymś złym. Przewiduję, że w okolicach najbliższych kolekcji tzw fullbreak, wraz z bardziej obszernymi krojami, stanie się bardziej powszechny.
26. Jesli cierpisz na nadmierną potliwość, noś podkoszulki.
FAKT
W ostatnim czasie z przyczyn zdrowotnych musiałem zainwestować w kilka takowych i szczerze je polecam – koszule, nawet te stuprocentowo bawełniane, potrafią być uciążliwe ze względu na wystające, często twarde przeszycia. Warstwa ochronna w postaci podkoszulka skutecznie neutralizuje nieprzyjemne odczucia z tym związane.
27. Łezka w krawacie pozwoli nadać całości finalnego sznytu.
FAKT
Krawat bez łezki jest jak sushi bez odrobiny sosu sojowego – po prostu bez wyrazu. Jest to jeden z tych małych detali, które świadczą o dbałości noszącego o swój ubiór. Dobry tutorial jak ją uzyskać można znaleźć TU.
Jeśli nie zapoznaliście się z pierwszą częścią, możecie to zrobić, klikając w ten oto link: Fakty i mity dotyczące garnituru cz. 1.
Mi ta łezka nigdy nie pasowała…. ale zmieniam już zdanie 😀
Przymusu nie ma 😀
a ja przeoczyłem cz.1 wpisu i nie głosowałem, obiecuję poprawę w kolejnych edycjach. pozdrawiam
zet
Nie ma problemu, dziękuję za obecność! 🙂
Dzięki za filmik o łezce, zabrzmi śmiesznie, ale właśnie wtego potrzebowałem! 😀
Cieszę się, kiedy udaje mi się rozpoznawać potrzeby czytelników nawet wtedy, kiedy ich nie wypowiadają 😀
Możesz podlinkować ten filmik? Dzięki.
Jest dostępny w punkcie 27. 🙂
pkt.15 Czy npewno chodzi o górny guzik? Wysoko te pempki:)
Mniej więcej tak wychodzi, znowu warto wziąć pod uwagę indywidualne proporcje sylwetki 🙂
Udana kontynuacja poprzedniej listy.
W ramach konstruktywnego czepialstwa:
Ad 17 – Odpięcie ostatniego guzika kamizelki zależy od tego, gdzie jest położony (dokładnie tak samo jest z marynarką – wszak nie każda jednorzędowa marynarka musi mieć ostatni guzik odpięty, choć w 95% przypadków tak jest). Proszę na przykład wyobrazić sobie, że pan na zdjęciu nie ma tego ostatniego guzika i tej ostatniej dziurki. Wtedy tym ostatnim byłby ten obecnie zapięty (na zdjęciu przedostatni). I co wtedy? Sugerowałby wtedy Pan jego odpięcie, ponieważ za nim już nic nie ma? Skądże – wtedy wyglądałoby to mniej elegancko.
Tak samo może być z niektórymi kamizelkami kupowanymi w sklepach.
Ad 20. Po co rozpruwać kieszenie w marynarce (nie brustaszę)? W końcu nic do nich nie wkładamy. Jeśli nie zamierzamy chować patek do kieszeni, to nie ma potrzeby ich rozpruwać.
A już w ogóle nie ma sensu rozpruwać kieszeni w marynarkach smokingowych (bez patek). Lepiej to pozostawić zaszyte.
Zdjęcie w 15. micie jest znakomite. Złamane dwie zasady – czarna mucha do nie smokingu i poszetka w tym samym kolorze co muszka (krawat). A wyszło świetnie.
ale mega przydatne rzeczy, pelen podziw za wpis 🙂 kazdy facet powinien to przeczytac
http://www.buzzfeed.com/peggy/unspoken-suit-rules-every-man-should-know
Co do pkt 26. Osobicie zawsze musze nosic podkoszulki bo mam mocno przebijajace sutki i zawsze je widac. Dotychczas nosilem koszulki tzn na ramiaczkach, to dobrze czy zle? Slyszalem ze do eleganckiej koszuli nie wypada nosic zwyklego podkoszulka. Ile w tym prawdy?
Podkoszulki na ramiączkach mają tendencję do przebijania przez materiał i w mojej opinii nie wygląda to dobrze. Sam używam pełnych t-shirtów i szczerze je polecam, bo rękawy nie tylko chronia przed nadmiernym poceniem, ale także osłaniają wrażliwe na dotyk okolice pach przed dosć szorstkimi szwami koszul 🙂
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Wiele z przedstawionych zasad znałem, ale dziękuję za resztę. Miałem zawsze problem ze zdefiniowaniem długości krawata (dokąd ma sięgać?). Też zauważam, że ekstrawagancja nie powinna iśc w parze z bezguściem. Piszesz, by kontrolowac wygląd przed lusterem. Ok, jednak z obserwacji (moich) wynika, ze cooltura remizowa wchodzi na salony i czasami poprawność modowa jest wyśmiewana.
Ja dziękuję za pozytywny odbiór zestawienia i również ubolewam nad rozluźnieniem kanonów. Wierzę jednak głęboko, że dobry przykład może tę sytuację odmienić 🙂
Pozdrawiam!
16. Four-in-hand połączony z co cieńszymi krawatami wygląda bardzo kiepsko, węzeł jest wtedy często wielkości winogrona. W takich sytuacjach pół-windsor a nawet windsor jest jedynym wyjściem. Sam polubiłem ten węzeł i prosty stosuję coraz rzadziej, przy wyjątkowo grubych krawatach.
Pozdrawiam i, być może, do zobaczenia w którymś z wrocławskich second-handów.
* O właściwym wyborze węzła krawata powinien decydować przede wszystkim rodzaj kołnierzyka koszuli, szerokość i splot tkaniny krawata (grubszy czy lżejszy) i kształt twarzy.
* Nie rozumiem noszenia koszulki pod koszulę jako sposobu na potliwość. Przecież będzie jeszcze bardziej gorąco, a jeżeli ktoś się poci, to tiszert niewiele pomoże, może wolniej będzie się wilgoć przesiąkać, ale przesiąknie i tak. A potem długo będzie schnąć. Poza tym tiszert pod koszulą uważam za totalne zaprzeczenie elegancji. Niby cienka bawełna, ale zmienia już sposób ułożenia koszuli na ciele, wypycha i koszulę i marynarkę, co w przypadku kroju slim fit ruinuje cały efekt dopasowania. No i nie zapominajmy, że są sytuacje, kiedy mężczyzna się rozbiera. Tiszert ukazujący się spod koszuli jest równie seksowny i elegancki jak kalesony pod spodniami.
* Rozcinając kieszenie w nowych marynarkach czy płaszczach, defasonujemy je. Materiał zaczyna lekko opadać, kieszenie pozbawione klapek rozchylają się przy ruchach ciała. Poza tym jak mamy kieszeń dostępną, to szybciej czy później coś do niej wsadzimy. I przestaniemy wyglądać „sharp”.
A jak to wszystko ma się do mody z lat między wojennych.Jestem zakochany w tej epoce.Garnitury z tamtych lat w cale nie były dopasowane nie mówiąc już o płaszczach.Staram się na codzień tak chodzić ale może jakieś porady pozwolą mi coś udoskonalić.Bardzo proszę o jakiś mały materiał na temat ubioru z tamtych lat.