Fakty i mity dotyczące garnituru – cz.1

Od jakiegoś czasu w anglojęzycznych serwisach krąży zestawienie 27 garniturowych zasad, które powinien znać każdy mężczyzna. Gdyby artykuł ten pozostał sobie w przestrzeni zagranicznej, to pewnie bym się nim specjalnie nie zainteresował. Jak wynika z informacji od czytelników jednak, spora część polskich portali postanowiła posłużyć się wspomnianym wcześniej artykułem i dokonać jego tłumaczenia (w większości przypadków nie wspominając o zagranicznej wersji). W tym momencie nie moge nie wkroczyć do akcji z jedengo prostego powodu – zestawienie to nie tylko zawiera sporo niedopowiedzeń, ale także kilka podstawowych rażących błędów. Dziś zatem pobawię się w pogromcę mitów i prześledzę trzynaście z tych “żelaznych” zasad, tak, by oddzielić fakty od fikcji 🙂

1. Szerokość krawata powinna korespondować z szerokością klap marynarki.

FAKT

Przy okazji wpisu dotyczącego dopasowania marynarki wspominałem o wątpliwościach dotyczących metody sprawdzania proporcjonalności krawata względem klap marynarki, poprzez przyłożenie do wyłogu szerszej końcówki krawata. Nadal utrzymuję, że to uzyskiwany na krawacie węzeł, a nie jego koncówka powinny harmonizować z szerokością klapy, gdyż to właśnie one pozostają ze sobą widocznym związku. Nawet najszersze u dołu krawaty mogą drastycznie zwężać się ku górze, przez co nie będzie możliwości uzyskania odpowiednio dużego węzła. I wtedy pojawia nam się paradoks; u dołu mamy patelnię, pod szyją zaś sznurówkę.

2. Wąskie klapy są nowoczesne, szerokie zaś retro, w madmenowskim stylu.

FAKT I MIT

Nie wiem czy autor poradnika ma problemy ze wzrokiem, albo czy nie oglądał serialu “Mad Men”, ale trudno jest zgodzić się, że klapy charakterystyczne dla stylu lat 60-tych były szerokie. Idąć dalej można nawet stwierdzić, że były jednymi z najwęższych w historii, w samym serialu z tej mody wyłamuje się Sterling, który lubi czasami przywdziać dwurzędówkę z szeroką, frakowa klapą. Co do klap stosowanych obecnie, to mamy na tym polu bardzo dużą różnorodność, począwszy od ogromnych klap włoskich, poprzez te średniego kalibru (ok 7-8cm), aż po te wąskie, kojarzone z typowymi wyrobami popularnych sieciówek. Jak w wielu przypadkach najbezpieczniejsza jest droga środka, tj. klasyczna, pośrednia szerokość, która pasuje praktycznie wszystkim typom sylwetki i nigdy nie wychodzi z mody. Na pytanie, znajdujące się w jednym ztłumaczen pod tym konkretnym zdjęciem: “Chcesz być w końcu modny, czy nie?” odpowiadam przecząco 🙂

3. Poszetka spina zestaw w całość, nie może ona jednak dublować wzoru czy tkaniny wykorzystanego krawata.

FAKT I MIT

Jak najbardziej poszetka stanowi znakomite dopełnienie eleganckiej stylizacji, co więcej, poprzez skupienie wzroku oglądającego na okolicach klatki piersiowej noszącego, poszerza ją optycznie, a o to powinno chodzić każdemu facetowi. Nie mogę jednak zgodzić się z dalszą częścią owej zasady; Jak to zwykle bywa ze wzorami można łatwo obejść zakaz jego dublowania poprzez zróżnicowanie skali wzoru. Nie ma także problemu z noszeniem jedwabnego krawata i wykonanej z tej samej tkaniny poszetki, dopóty nie jest to tkanina identyczna. Poszetka i krawat powinny zachowywac sie względem siebie jak idealnie dobrana para, tj. uzupełniać się, pozostając od siebie różnymi 🙂

4. Przy kupowaniu garnituru z wieszaka najważniejszą rzecza jest dopasowanie marynarki w ramionach.

FAKT

Jest wiele rzeczy, które wprawny krawiec będzie w stanie zmienić źle leżącej marynarce, jednakże zwężanie ramion jest operacją problematyczną z dwóch powodów; primo – nie każdy krawiec się jej podejmie ze względu na konieczność włożenia dużej ilości pracy, secundo – jeśli już się podejmie, to wtedy trzeba mu będzie odpowiednio zapłacić. Ramiona marynarki powinny układać się gładko i nie opadać, w przeciwnym razie utworzy się nieestetyczna fałda. Obecnie widać wyraźną tendencję do usuwania konstrukcji, przez co problem wystających nadmiernie poduszek w przypadku takich marynarek nie występuje.

5. Luka między kołnierzem marynarki a kołnierzykiem koszuli jest oznaką złego dopasowania.

FAKT

Nadmierna ilość materiału w okolicach kołnierza również jest alteracją, która na pewno nie będzie tania ani łatwa, dlatego warto się jej wystrzegać. W przypadku mierzenia marynarek zaleca się rozpoczęcie od większego rozmiaru i stopniowe schodzenie w doł, aż do uzyskania najbardziej optymalnego dopasowania. Warto pamiętać, że skomplikowana konstrukcja marynarki umożliwia zmniejszenie jej o jeden rozmiar. Poprawkami, których można dokonać bez najmniejszego problemu są: skrócenie rękawów (od góry bądź dołu), zwężenie rękawów oraz taliowanie marynarki.

6. Na swój pierwszy garnitur powinno się wybierać model w kolorze szarym bądź grafitowym, chyba że ma być to garnitur na pogrzeb. Wtedy najlepszym wyborem będzie czerń.

FAKT I MIT

O ile wszelkie rodzaje szarości, ze względu na swą achromatyczną naturę, są dobrymi kolorami bazowymi, o tyle na pierwszy garnitur po raz kolejny zarekomenduję model w kolorze granatowym. Granat jest uniwersalny, elegancki i odpowiedni dla każdego typu urody. Kolejnym garniturem powinien być ten w odcieniu szarości, czerń zas w wydaniu garniturowym jest odpowiednia na pogrzeb.

7. Pasek powinien być stosunkowo wąski i dopasowany kolorystycznie do butów

FAKT

O ile szerokość paska jest głównie wynikiem indywidualnych preferencji i jego charakteru (szersze paski są bardziej casualowe, wąskie zaś formalne), o tyle w kwestii dopasowania kolorystycznego istnieje jedna zasada – wszystkie skóry w obrębie zestawu powinny być ze sobą skoordynowane. Z tego powodu niepoprawnym jest popularne połączenie czarnego paska z brązowymi butami. Bo brąz z czernią koordynuje się słabo.

8. Do garnituru powinno się dobierać buty wedle poniższego schematu.

FAKT

Oczywiście kwestie dopasowania kolorystycznego zawsze warto każdorazowo sprawdzać w lustrze, ale trzymanie sie powyższego schematu gwarantuje ochronę przed złym doborem butów. Osobiście nie widzę problemu w parowaniu brązowych czy karmelowych butów z antracytowym garniturem, co więcej, sam czasami tak robię 🙂

9. Podwójne rozcięcie (szlic) z tyłu jest nowoczesne i modne.

TRUDNO POWIEDZIEĆ

Trudno się zgodzić, że jest ono nowoczesne, gdyż od lat jest ono jednym z wyznaczników stylu brytyjskiego. Modne chyba też nie do końca, bo marki żyjące z “kreatywnego adaptowania” wybiegowych trendów o wiele częściej wyposażają swoje wyroby w rozcięcie pojedyncze. Dwa szlice są o tyle korzystne, że pozwalają na swobodne trzymanie rąk w kieszeniach, a także zapewniają o wiele większy komfort podczas siadania, aniżeli ma to miejsce w marynarakch pozbawionych rozcięć.

10. Marynarka z klapami frakowymi zapinana na jeden guzik jest opcją casualową.

MIT DO KWADRATU

Klapa frakowa i jednoguzikowe, wywodzące się ze smokingu zapięcie są najbardziej odpowiednim wyborem do stylizacji casualowych? Oczywiście nie, za to jest to przykład dziwnej, modowej hybrydy, od której należy trzymać się jak najdalej. Myślę, że nie ma sensu się rozwodzić nad tą kwestią, zdjęcie wystarczy za tysiąc słów 🙂

11. W sytuacjach biznesowych najlepsza jest jednorzędowa marynarka zapinana na dwa guziki.

FAKT

Gdy w grę wchodzi biznes, warto postawić na klasyczne, sprawdzone i komunikujące profesjonalizm rozwiązania. A takim na pewno będzie jednorzędowy, zapinany na dwa guziki garnitur w kolorze granatowym bądź szarym, uzupełniony białą koszulą, utrzymanym w spokojnej tonacji krawatem, białą poszetką złożoną w tv-fold oraz zadbanymi butami. Powyższe zdjęcie jest dobrym przykładem na poparcie tezy, że wszelkie udziwnienia dotyczące proporcji nie wyglądają dobrze – zbyt wąskie w stosunku do sylwetki modela klapy od razu rzucają się w oczy.

12. Wieszanie spodni w stylu Savile Row zapobiega ich spadaniu.

FAKT

Według mnie najciekawszy punkt tego poradnika, gdyż ta metoda zawieszania spodni nie jest zbyt popularna, a, ze względu na skuteczność, zasługuje na popularyzację 🙂

13. By zapewnić sobie swobodę ruchu, powinieś móc wsunąć swoją dłoń między swój brzuch, a zapiętą marynarkę.

FAKT

Stopień dopasowania i “czucia” marynarki na korpusie jest w głównej mierze kwestią indywidualnych preferencji, najczęściej jednak włożenie dłoni pod zapięcie marynarki pozwala ocenić, czy nie jest ona za ciasna.

Serdecznie zapraszam do zapoznania się z drugą częścią zestawienia, którą znaleźć mozna pod TYM linkiem 🙂