Siedmiu wspaniałych, czyli rzecz o butach.

 
Buty są newralgicznym elementem męskiej garderoby, nie na darmo mówi się, że po obuwiu najszybciej można poznać prawdziwego mężczyznę. Postanowiłem przygotować subiektywne zestawienie zawierające modele obuwia, których posiadanie, w mojej opinii, daje solidną bazę do tworzenia różnorodnych stylizacji.
Znalezienie w Polsce klasycznego pod względem designu obuwia jest w większości przypadków podobne do poszukiwania świętego Graala. Niedawno na polskim rynku pojawiło się kilka miejsc, w których koneserzy obuwia mogą na miejscu nabyć klasyczne modele o znakomitej, w porównaniu do tych proponowanych przez głównych graczy obuwniczego rynku, jakości. Nie ma co się jednak oszukiwać – niewiele jest osób, które są w stanie poświęcić na jedną parę butów równowartość całej miesięcznej pensji przeciętnego Polaka. Gdy dysponuje się kilkusetzłotowym budżetem warto rozejrzeć się za obuwiem, które, zachowując adekwatny stosunek ceny do jakości, pozwoli nam nacieszyć się sobą przynajmniej dwa sezony. By tak się stało, niezbędne jest sprawienie sobie kilku par butów, które, podlegając rotacji, nie wyeksploatują nam się za szybko. B. Roetzel sugerował młodym gentlemanom zakup trzech par. Ja, jako zwolennik stylistycznej różnorodności, pozwoliłem sobie dodać do tego jeszcze cztery modele 🙂


1. Oksfordy (wiedenki)

Oxford_GRAF1

Najbardziej formalne z butów, jakie w swej codziennej garderobie może mieć mężczyzna. Ten model buta charakteryzuje się zamkniętą przyszwą dwa płaty skóry z dziurkami na sznurowadła są wszyte pod czubek buta) oraz skórzaną podeszwą. Na początek najlepszym wyborem będą czarne, pozbawione ażurowań Oksfordy wykonane ze skóry licowej, które znakomicie odnajdą się w otoczeniu granatowych, szarych i czarnych garniturów, zestawów klubowych, a także wieczorowego smokingu.
2. Broguesy

Brogue_GRAF

Przez wielu uznawane za najpiękniejsze buty świata, powstały dzięki inwencji wyspiarskich, pracujących na bagnach farmerów, których butom widoczne na zdjęciach ażurowanie pomagało szybciej schnąc po całym dniu pracy. Na grunt mody codziennej zaadaptowali je angielscy arystokraci, którzy chętnie wybierali ten model jako idealny dla pobytu na wsi. Broguesy mogą charakteryzować się przyszwą zarówno zamkniętą jak i otwartą, ozdobne dziurkowania jednak znacznie obniżają ich formalność. Broguesy wykonane z brązowej skóry licowej bądź zamszowej idealnie podkreślą piękno garniturów (zwłaszcza wykonanych z cięższych tkanin), zestawów koordynowanych oraz stylizacji w duchu smart-casual.

3. Penny Loafer
 
Penny_Loafer_GRAF

Pierwsze buty tego typu były dziełem Johna Bass’a, założyciela firmy, która wzięła nazwę od jego nazwiska. Zainspirowany zdjęciami w magazynie Esquire, które prezentowały proste mokasyny na nogach norweskich mleczarzy, postanowił zinterpretować ten model buta na swój sposób. Bass postanowił zagospodarować puste miejsce w górnej części cholewki poprzez doszycie poprzecznego kawałka skóry skrojonej tak, by przypominała kształtem kobiece usta. Szybko okazało się, że ten nowy model mokasyna znajduje wielu entuzjastów. Część z nich postanowiła wykorzystać wspomniany wcześniej pasek do celów estetycznych, wkładając zań drobne przedmioty, w głównej mierze monety, którym but zawdzięcza swą obecną nazwę. W przypadku tego modelu można pozwolić sobie na wyjście poza formalny duet brąz-czerń, a zdecydowanie się np. na kolor wiśniowy. Penny loafers sprawdzą się w przypadku mniej formalnych garniturów, letnich zestawów koordynowanych oraz zestawów smart-casualowych.

4. Chukka/Desert Boot

Chukka_GRAF1

Model ów stosowany był powszechnie przez żołnierzy brytyjskich stacjonujących w latach 40-tych w Egipcie, a którzy zaopatrywali się w nie na lokalnych bazarach. Połączenie praktyczności i estetyki tego rodzaju obuwia zostało dostrzeżone przez Anglika Nathana Clarka, który postanowił spopularyzować wykonane z zamszu, sięgające za kostkę i charakteryzujące się gumową podeszwą Desert Boots w swej ojczyźnie. Model osiągnął ogromną popularność, która skłoniła przedstawicieli brytyjskiej high-class do sprawienia sobie własnych par nowego typu butów. Zamiast jednak do sklepów firmy Clark’s, udali się oni do swych zaufanych szewców, którzy tworzyli specjalnie dla nich modele wykonane nie tylko z zamszu, ale także ze skór licowych, a wykonana z gumowej krepy podeszwa, ustąpiła skórzanej, cechującej buty z wyższej półki. Tak powstałe Chukka Boots wzięły swą nazwę od krótkich, sześciominutowych gier Polo zwanych “chukkas”, w których zawodnicy nosili przypominające je buty. Siłą Chukka/Desert Boots jest ich niezwykła uniwersalność, pozwalająca współcześnie na zestawianie ich, w ramach zabawy konwencją, nawet z formalnymi garniturami.

5. Mokasyn typu Driving Moc
Driving_Moc_GRAF1

Wbrew nazwie (która nota bene została nadana stosunkowo późno) powyższy model mokasyna nie służył pierwotnie do jazdy samochodem. Pierwowzór był wytworem amerykańskich Indian, którzy odziewali swe stopy butami, wykonanymi z odpowiednio przyciętego kawałka skóry, zszywanego na pięcie i podeszwie. Stosowane były głównie podczas polowań, gdyż, zapewniając odpowiednią ochronę stopy, pozwalały poruszać się w sposób bezszelestny. Klasyczne modele w wersji znanej współcześnie są wytworem marki Tod’s, która opatentowała charakterystyczną dla tego modelu podeszwę, składającą się z ok. 130 gumowych wypustek. Świetnie sprawdzą się przy każdego rodzaju stylizacjach nieformalnych, od zestawów ze spodniami chino i koszulą, aż po lniane i bawełniane letnie garnitury. Klasyczne reguły mówią, że powinno się je nosić jedynie na gołą stopę, w mojej opinii jednak Driving Mocs znakomicie nadają się do zaprezentowania odważnych skarpet.

6. Boat/Deck Shoe

Boat_shoe_GRAF1

Buty żeglarskie współcześnie można spotkać także poza pokładami łódek czy statków. Klasyczne Deck Shoes powinny charakteryzować się białą kauczukową podeszwą typu non-marking oraz pojedynczym, skórzanym, oplatającym kostki rzemieniem, który pozwala wiązać je w specjalny sposób, zapewniający  stabilne dopasowanie obuwia do stopy. Najbardziej uniwersalnymi kolorami są  w przypadku tych butów granat typu navy oraz brąz, a do ich produkcji najczęściej wykorzystuje się skóry nubukowe i zamszowe, a także materiały tekstylne. Buty żeglarskie powinny być żelaznym punktem w garderobach utrzymanych w stylu marynistycznym bądź preppy, sprawdzą się także w  casualu. Tradycyjnie zakładano je wyłącznie na gołą stopę, obecnie jednak uważa się, że można je nosić ze skarpetkami, o ile są one pasiaste.

7. Trzewik (Boot).

Brogued_Boot_GRAF1

W swoim zestawieniu postanowiłem także ująć trzewiki, które, bardziej niż z obecną aurą, kojarzone są z sezonem jesienno-zimowym. Ten typ obuwia jest znakomitym sposobem na dni kapryśnej aury, dzięki któremu nie tylko nie narazimy na uszkodzenie naszych letnich butów, ale także będziemy w stanie przed brudem uchronić nogawki spodni. Jak już wspomniałem ten model obuwia pozwoli nam w sezonie jesienno-zimowym, nie rezygnując z dobrego wyglądu, zapewnić odpowiednią izolację stopy, a w efekcie zapobiec wyziębieniu organizmu. W mojej opinii najlepszym wyborem, który sprawdzi się w największej ilości sytuacji, jest przedstawiony na zdjęciach czarny Brogued Boot.

 

Grafiki: Niesamowita Modenfer